JSP Szczakowianka Jaworzno

O przełamanie w Zawierciu

W najbliższą sobotę Biało-Czerwonych czeka kolejne wyjazdowe starcie w ramach IV ligi śląskiej. Szczakowianka na wyjeździe zmierzy się z Wartą Zawiercie.

Tak się złożyło, że w pierwszych ligowych kolejkach piłkarze Szczakowianki grają praktycznie z samą ligową czołówką. Jaworznianie zagrali już z trzema ekipami z czołowej czwórki, a w najbliższą sobotę skompletują ostatni zespół – zmierzą się bowiem z wiceliderem z Zawiercia. Warta ligową wiosnę rozpoczęła bardzo udanie od dwóch pewnych zwycięstw. Szczególne wrażenie robić może wygrane aż 9:1 spotkanie z outsiderem z Grodźca. Potem jednak było już gorzej i przyszły dwie porażki – z Gwarkiem i walczącą o utrzymanie Dramą. Zawiercianie zimą przeszli dużą kadrową rewolucję, z zespołu odeszło kilku kluczowych zawodników. Mimo to Warta pozostaje całkiem solidnym zespołem, którego nie można lekceważyć. W przeszłości Warta zawsze była bardzo wymagającym rywalem dla Szczakowianki i nie raz urywała naszemu zespołowi punkty. Jesienią zawiercianie wygrali w Jaworznie aż 5:0. Co ciekawe dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Mateusz Wawoczny, który obecnie gra już dla Biało-Czerwonych. Drwale znów będą musieli zagrać w nieco osłabionym składzie, ale spróbują zrobić wszystko, by zaliczyć udany rewanż i zaskoczyć wicelidera. Oba zespoły bardzo potrzebują wygranej, by potwierdzić, ze są w niezłej formie, a to zapowiada zacięty bój. Początek spotkania w Zawierciu o godzinie 11:00, niestety wciąż bez udziału publiczności. Wynik na żywo jak zwykle będzie można śledzić w naszych mediach społecznościowych, a także na portalu lokalnapilka.pl.

Podobne wpisy