W sobotnie przedpołudnie na stadionie Pioniera Pisarzowice zawodnicy Szczakowianki Jaworzno rozegrali swój ostatni sparing przed rozpoczęciem nowego sezonu, w którym rywalem biało-czerwonych był czwarto ligowy Rekord Bielsko-Biała. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem jaworznian 2:1 (1:0) po bramce Rafała Łybyka i samobójczym trafieniu Michała Bojdysa.

Mecz lepiej rozpoczął się dla zawodników Szczakowianki Jaworzno, którzy starali się dłużej utrzymywać przy piłce i kontrolować przebieg rywalizacji. Taki sposób gry nie należał jednak do najłatwiejszych, bowiem nierówna murawa powodowała że piłka niejednokrotnie płatała figle, a na dodatek zawodnicy z Bielska-Białej zdecydowali się na grę wysokim pressingiem i raz po raz nękali zawodników Radosława Gabigi. Mimo tego, to właśnie biało-czerwoni otworzyli wynik spotkania, a dokładniej rzecz biorąc Rafał Łybyk, który wykorzystał ładne podanie od Dawida Tomanka. Później swoje szanse mieli jeszcze Michał Skórski i asystujący przy pierwszej bramce Dawid Tomanek, żaden z nich nie zdołał jednak przed przerwą podwyższyć wyniku spotkania.

Druga odsłona to nieco słabsza gra biało-czerwonych i widoczne zmęczenie wynikające z ciężko przepracowanego okresy przygotowawczego. Mimo tego już na początku drugiej połowy swoją obecność na boisku zaznaczył Michał Skórski, którego strzał z dystansu minął prawy słupek. W 65. minucie rzut wolny otrzymali goście, po którym w polu karnym doszło do sporego zamieszania, a Dawid Szwarga po samobójczym strzale wyrównał wynik spotkania. Jaworznianie szybko chcieli z powrotem doprowadzić do wyrównania. Dwie minuty później Dawid Tomanek minął dwóch zawodników, ale jego strzał powędrował nad bramką. Na piętnaście minut przed końcem spotkania biało-czerwoni w końcu doczekali się zdobyczy bramkowej i objęli prowadzenie. Akcję zainicjował Dawid Mróz podając do Dawida Tomanka, który wbiegł w pole karne dogrywając do jednego z naszych zawodników, piłka trafiła jednak w nogi Michała Bojdysa, który umieścił futbolówkę w własnej bramce. Swoją szanse w 83. minucie mieli jeszcze zawodnicy Rekordu, jednak piłkę ofiarnie sparował na bok bramkarz Szczakowianki, Marcina Żubra.

Rekord Bielsko-Biała – Szczakowianka Jaworzno 1:2 (0:1)
40’ Łybyk, 76’ Bojdys (sam.) – 65’ Szwarga (sam.)

Szczakowianka Jaworzno: Adamek (76. Żuber) – Dębowski (85. Koralik), Dziółka (60. Wawrzyniak), Szwarga, Dzionsko (75. Chojnowski) – Misztal (55. Karpowicz), Mróz (82. Sikora), Skórski, Łybyk, Kondzielnik (55. Rokosa), Tomanek (70. Ból)