W sobotę Szczakowianka w Szczakowej mierzyć się będzie z Podlesianką Katowice. Bardzo ważny mecz wyjazdowy w B klasie zagrają też rezerwiści, którzy powalczą z KS-em Wysoka.


Po niezbyt udanym pojedynku z rezerwami Gieksy Szczakowianka w sobotę mierzyć się będzie z kolejnym zespołem z Katowic. Biało-Czerwoni podejmować będą Podlesiankę, która w tym sezonie rozpaczliwie broni się przed spadkiem. Sytuacja katowiczan jest nie do pozazdroszczenia a ich strata do bezpiecznej strefy duża. Wiosną co prawda drużyna z Podlesia gra nawet nie najgorzej, ale punktów nadal jej nie przybywa.  Nie licząc wygranej z będącym w zupełnej rozsypce Górnikiem Pszów, Podlesianka ostatnio tylko przegrywa. Podopieczni trenera Sermaka będą za to mieli dodatkową motywację i postarają się  zrewanżować katowiczanom za kompromitującą porażkę z jesieni. Jaworznianie niewątpliwie będą faworytem tego pojedynku, biorąc jednak pod uwagę to jak goście bardzo potrzebują punktów, to o wygraną łatwo na pewno nie będzie. W ekipie jaworznickich Drwali nadal zabraknie kontuzjowanego Marcina Grzywy, więcej problemów ma jednak trener rywali. Jak donosi klubowa strona ekipy z Podlesia w sobotę najpewniej nie zagrają Artur Muszalik, Nikita Krasnoshchokov, Bartosz Niesyto, a także Kamil Fus i Maciej Niesyto. Początek meczu na stadionie w Szczakowej już w sobotę o godzinie 16:30.  

Także w sobotę swój mecz zagrają rezerwiści. Podopieczni trenera Adamusa na wyjeździe zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o awans - KS-em Wysoka i nie mogą pozwolić sobie na wpadkę, ta bo wiem kosztowałaby ich utratę miejsca dającego awans. Za to w przypadku wygranej młodzi Drwale wypracowaliby sobie już pięciopunktową przewagę, która na tym etapie rozgrywek bardzo przybliżałaby ich do ligi okręgowej. Ekipa spod Sosnowca wiosną jak na razie radzi sobie średnio i zdążyła już stracić 5 punktów, ostatnio jednak pokazała, że trzeba się z nią liczyć i rozbiła 5:1 Płomień Niegowonice. Jesienią Szczakowianka u siebie rozbiła Wysoką aż 6:1 na powtórkę takiego rezultatu nie ma jednak co liczyć. Zapowiada się bardzo ciekawe i emocjonujące spotkanie.

Trzymamy kciuki za naszych zawodników zarówno z pierwszej jak i drugiej drużyny i liczymy na dwa zwycięstwa a wszystkich kibiców zapraszamy na stadion w Szczakowej.