W sobotę o godzinie 14:30 na stadionie przy ul. Kani 1 w Czarnowąsach podopiecznym Radosława Gabigi przyjdzie się zmierzyć z tamtejszym beniaminkiem III ligi opolsko-śląskiej – Swornicą. Będzie to kolejna okazja na wywiezienie pierwszych trzech punktów z terenu przeciwnika.

Zawodnicy prowadzeni przez Wojciecha Lasotę w tegorocznych rozgrywkach zajmują jedenastą lokatę z dorobkiem 15 punktów. Drużyna z Czarnowąsów na boiskach trzecioligowych radzi sobie porównywalnie w meczach u siebie jak i na wyjeździe, bowiem na własnym obiekcie zdobyli osiem punktów, zaś na terenie rywala jedno oczko mniej. Natomiast w naszym zespole widać spadek formy, co mogą potwierdzić wyniki zdobywane w ostatnim czasie. Sześć punktów to dorobek naszej drużyny w ostatnich sześciu meczach. Wyjazd do Czarnowąsów nie będzie na pewno łatwy gdyż nasi najbliżsi przeciwnicy u siebie urwali punkty m.in. Pniówkowi, BKS-owi czy też Przyszłości Rogów, czyli czołówce ligi. Wyróżniającymi się osobami w drużynie, którzy są głównymi zdobywcami goli są: Wojciech Scisło, który z pięcioma bramkami na koncie jest najlepszym snajperem drużyny, Kamil Kowalczyk - zdobył on do tej pory cztery trafienia oraz młody, 19-letni Mateusz Bębas, który jak dotąd pokonywał bramkarzy gości trzykrotnie.

Aby pomóc biało-czerwonym w odniesieniu pierwszego wyjazdowego zwycięstwa zachęcamy wszystkich kibiców „Szczaksy” do zjawienia się 27 października o godzinie 14:30 na stadionie przy ul. Kani 1 w Czarnowąsach i zachęcamy do głośnego dopingu, który na pewno pomoże Jaworznianom.