Runda wiosenna praktycznie już startuje pora więc najwyższa odsłonić wszystkie karty. Zimą Biało-Czerwoni byli bardzo aktywni na rynku transferowym i w najbliższych miesiącach na boiskach Zina Klasy Okręgowej kibice będą mogli zobaczyć zupełnie odświeżony zespół Szczakowianki.

Zimą Drwale podczas meczy kontrolnych testowali kilkunastu piłkarzy. Ostatecznie wiosną na ligowych boiskach barwy Szczakowianki reprezentować będzie aż ośmiu nowych zawodników. Wśród nich znalazło się trzech graczy powracających do zespołu po krótszej lub dłuższej przerwie.

Pierwszym zimowym transferem był powrót na boisko Pawła Cygnara, który będzie wiosną grającym trenerem zespołu. W ekipie Biało-Czerwonych Cygnar debiutował już jako 18-latek w II lidze i w latach 2004-2007 był praktycznie podstawowym zawodnikiem naszej drużyny. Potem w barwach Zagłębia Sosnowiec posmakował piłkarskiej Ekstraklasy. Na swoim koncie ma także występy w takich klubach jak m.in. Termalica Nieciecza czy Resovia Rzeszów. W 2010 roku zaliczył kolejny epizod w IV-ligowej wówczas Szczakowiance i pomógł w awansie do III ligi. Kolejnym dużym etapem jego kariery były występy w III-ligowej Sole Oświęcim. Wiosną 2017 roku przeniósł się do Unii Dąbrowa Górnicza i z tym zespołem w świetnym stylu zaliczył awans do IV ligi. To właśnie z tego klubu trafił do Biało-Czerwonych. Na boisku pełni rolę ofensywnego pomocnika a czasami nawet napastnika i powinien wzmocnić siłę rażenia zespołu.

Do zespołu powraca też Łukasz Dębski, który ostatnią rundę spędził w Sarmacji Będzin. W Szczakowiance zaliczył wiele dobrych występów podczas rundy wiosennej sezonu 2017/18. Ten niezwykle doświadczony obrońca powinien uporządkować grę linii defensywnej. W przeszłości doświadczenie zbierał na III-ligowych boiskach, najpierw w barwach Hutnika Kraków a potem LKS-u Czaniec, Ruchu Radzionków i Beskidu Andrychów.

Kolejnym powracającym zawodnikiem jest grający bardzo ofensywnie lewy obrońca Wojciech Franiel, którego na pewno wielu naszych kibiców bardzo dobrze wspomina. Do Szczakowianki Franiel trafił wiosną 2013 roku z Odry Wodzisław. Podczas półtora sezonu spędzonego w ekipie Drwali rozegrał dla nas łącznie 34 mecze ligowe. Potem grywał w takich klubach jak Ruch Radzionków, Odra Miasteczko Śląskie czy wreszcie Unia Dąbrowa Górnicza. Razem z Unią wywalczył awans do IV ligi i z tego zespołu trafił ponownie do Biało-Czerwonych.

Kolejnym nowy zawodnik był przymierzany do Szczakowianki jeszcze w czasach gdy graliśmy w wyższych ligach, wtedy jednak do transferu nie doszło. Mowa tutaj o dobrze znanym jaworznickim kibicom Bartłomieju Chwalibogowskim. Grający zwykle na skrzydle Bartek Chwalibogowski kilka sezonów spędził na boiskach piłkarskiej Ekstraklasy w barwach Zagłębia Sosnowiec, GKS-u Bełchatów i Odry Wodzisław. Cały czas pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy z Jaworzna i mimo upływu lat trzyma wysoką formę. Jesienią grał w barwach AKS-u Niwka i o jego umiejętnościach dość boleśnie przekonali się... Biało-Czerwoni, zaaplikował bowiem naszej drużynie aż dwie bramki. Teraz razem z Drwalami powalczy o awans do IV ligi.

Następny transfer to świetny skrzydłowy Maciej Kruczek, który już podczas meczy kontrolnych pokazał się z bardzo dobrej strony. 23-letni zawodnik w przeszłości grywał m.in. w barwach RKS-u Grodziec czy Przemszy Siewierz. Ostatnio błyszczał na IV-ligowych boiskach w barwach Unii Dąbrowa Górnicza, ale zimą dał się namówić na transfer do Biało-Czerwonych i może być jednym z największych wzmocnień zespołu.

Formację defensywną powinien wzmocnić nasz kolejny nowy zawodnik – Dawid Wadas. 26-letni stoper przez lata grywał na boiskach III ligi w barwach MKS-u Myszków i Soły Oświęcim. Zimą szybko stał się podstawowym zawodnikiem drużyny i powinien kierować poczynaniami całej obrony, a dodatkowo może być przydatny podczas stałych fragmentów gry. Jesienią bronił barw Nadwiślanina Gromiec.

Do Szczakowianki trafił też 25-letni pomocnik Jakub Jamróz, który w przeszłości grywał w młodzieżowych ekipach Zagłębia Sosnowiec a także chociażby w Orle Balin. Ostatnim jego klubem była III-ligowa Soła Oświecim. Zwykle grywa na boku pomocy. Co ciekawe Kuba prywatnie jest bratem byłego zawodnika Szczakowianki – Wojciecha Jamroza.

Ostatnie wzmocnienie dotarło do nas z drużyny juniorów. Do kadry pierwszego zespołu włączony został Wiktor Skórnicki, który był wyróżniającą się postacią swojej ekipy. Ten 16-latek zwykle grywa na pozycji napastnika i jest jedną z naszych nadziei na kolejne lata. Czeka go trudna walka o miejsce w zespole, ale swoją postawą na boisku będzie chciał udowodnić, że warto na niego stawiać.

Wszystkich nowych zawodników witamy serdecznie w zespole i życzymy samych sukcesów!

Jeżeli chodzi o transfery z klubu, to ze względu na bardzo szeroką kadrę, trzeba było ją nieco odchudzić. Dlatego też z zespołu ubyło kilku zawodników. Pod skrzydła trenera Szymanowskiego do grającego w okręgówce Przeboju Wolbrom trafili Krzysztof Kamiński, Kacper Grodzki, Artur Molenda i Jakub Bąk. Z kolei do A-klasowej Arki Babice powędrowali Tomasz Dworak, Marcin Smolik i Paweł Kędroń. Poza tym do Warty Kamieńskie Młyny powrócił Michał Zych a na transfer do Skalniaka Kroczyce zdecydował się Bartosz Rutkowski. Z kolei Artur Terbalyan podążył za naszym byłym trenerem Łukaszem Beretą i zasilił IV-ligowego Gwarka Ornontowice.  

Wszystkim zawodnikom, którzy zimą opuścili nasz klub dziękujemy za wszystkie mecze i emocje z Waszym udziałem. Życzymy Wam wszystkiego najlepszego i powodzenia w walce w nowych klubach!