Z jednym oczkiem wrócili z Raciborza piłkarze Szczakowianki. Biało-Czerwoni zremisowali z Unią 1:1.

W ostatnich latach Szczakowianka w meczach z Unią Racibórz regularnie punktowała. Dlatego też także tym razem podopieczni trenera Sermaka z dużymi nadziejami jechali na wyjazd. Pierwsza połowa była wyrównana a obie ekipy szukały sposobu na zaskoczenie rywali, gra toczyła się jednak głównie w środku polu. Mimo kilku sytuacji żadnej z ekip nie udało się zaskoczyć bramkarza rywali i na przerwę zawodnicy schodzili przy bezbramkowym wyniku.

Powoli staje się tradycją, że po przerwie Biało-Czerwoni przystępują do nasilonej ofensywy i nie inaczej było i tym razem. Szczakowianka zaskoczyła rywali szybkimi atakami, które wkrótce przyniosły pożądany efekt. W 54. minucie Sylwester Dębowski wrzucił piłkę za plecy obrońców do Daniela Niedzielskiego a ten w swoim stylu uciekł rywalom i wpakował piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza. Jaworzniccy Drwale w kolejnych minutach starali się prowadzić grę i umiejętnie wybijali gospodarzy z uderzenia, co jakiś czas przeprowadzając kontrataki i nękając defensywę. Na dziesięć minut przed końcem miejscowi zdołali doprowadzić do wyrównania. Po rzucie wolnym obrońcy Szczakowianki zbyt krótko wybili piłkę, która szybko wróciła w pole karne a Broniewicz z bliska wpakował ją do siatki. W końcówce więcej goli już nie padło i oba zespoły podzieliły się punktami.

Szczakowianka w tym sezonie jak na razie wyjątkowo dobrze radzi sobie na wyjazdach. Jaworznianie na obcych boiskach wywalczyli siedem punktów i od trzech meczy pozostają niepokonani. Remis z Raciborzu nie zmienił sytuacji w tabeli – Szczakowianka nadal zajmuje 12. miejsce. Za tydzień w sobotę podopieczni trenera Sermaka powalczą o pierwsze domowe punkty w tym sezonie. Biało-Czerwoni na Stadionie Miejskim zagrają z ostatnim z tabeli Krupińskim Suszec.

Unia Racibórz – Szczakowianka Jaworzno 1:1 (0:0)
(Broniewicz 80 – Niedzielski 55)

Unia: Adamiec – Ploch, Broniewicz, Barcal, Woniakowski – Plewa, Ignacek, Chałupiński (60. Remień), Prusicki – Durda (60. Grzesik), Kapinos (83. Sromek)

Szczakowianka: Budka – Dworak, Rodziewicz, Kiczyński, Dębowski – A. Molenda (66. Nowak), Wdowik, Sermak, Walczak – Leda (60. K. Kamiński), Niedzielski (76. Smolik)

Sędziował: Bartosz Bielaś (Katowice)
Żółte kartki: Remień – Niedzielski, Sermak
Widzów: 100