W środę piłkarzy Szczakowianki czeka drugi w sezonie mecz wyjazdowy. Tym razem w Bielsku-Białej podopieczni trenera Andrzeja Sermaka zagrają z rezerwami Podbeskidzia.

Bielszczanie na inaugurację IV ligi, podobnie jak Szczakowianka, zaliczyli porażkę. Ekipa z Bielska 1:2 uległa na wyjeździe Drzewiarzowi Jasienica, tracąc decydującą bramkę w samej końcówce spotkania. Rezerwy Podbeskidzia są spadkowiczem z III ligi i dysponują bardzo młodym składem. Trzon kadry w nowym sezonie ma stanowić młodzież z rocznika 1997 wsparta kilkoma starszymi kolegami a od czasu do czasu także posiłkami z I ligi. Bielszczanie w sumie dysponują całkiem solidną ekipą i chociaż raczej nie są wymieniani w gronie faworytów ligi, to będą wstanie napsuć krwi wielu drużynom z czołówki tabeli. Już w pierwszym meczu bielska młodzież pokazała się z bardzo dobrej strony i przegrała dość pechowo. Szczakowianka po wpadce w pierwszej kolejce liczy na to, że w środę zdoła wywalczyć swoje pierwsze w sezonie punkty, o to jednak może być trudno. Ostatni raz obie ekipy mierzyły się ze sobą dwukrotnie w maju 2014 roku, kiedy to los połączył je w grupie spadkowej III ligi. Z tej rywalizacji lepiej wyszła Szczakowianka, która na wyjeździe zremisowała 1:1 a u siebie po niezwykle emocjonującym pojedynku wygrała 3:2. Jak będzie tym razem – przekonamy się już w środowy wieczór. Początek spotkania na stadionie przy ulicy Młyńskiej o godzinie 18:00. Przypominamy też o naszej zabawie w typowanie wyników, w której do wygrania są wejściówki na domowe mecze Biało-Czerwonych – szczegóły pod linkiem poniżej.