W ten weekend oba zespoły Szczakowianki czekają wyjazdowe pojedynki. Podopieczni trenera Sermaka zagrają z GTS-em Bojszowy, rezerwiści zaś w Psarach zmierzą się z Iskrą.

w sobotę Biało-Czerwoni będą mieli świetną okazję do podreperowania swojego konta punktowego. Na wyjeździe w Bojszowach zagrają z tamtejszym GTS-em, który uchodzi za jednego z głównych faworytów do spadku. Ekipa z Bojszowów jak na razie jest trzecia od końca tabeli a ostatnio zanotowała prawdziwa kompromitację dając się rozbić Iskrze Pszczyna aż 0:6. Mimo to, lekceważenie może skończyć się źle – GTS w tym sezonie ograł już Polonię Łaziska i Fortecę Świerklany, potrafi być więc groźny. W minionym sezonie Szczakowianka u siebie pokonała GTS 2:0, na wyjeździe jednak dość pechowo straciła punkty tylko remisując 1:1. Początek meczu o godzinie 15:00

Także w sobotę swój B-klasowy pojedynek rozegrają podopieczni trenera Artura Adamusa. Rezerwiści na wyjeździe zagrają z Iskra Psary. Zespół z Psar to ekipa, która zawsze walczy o czołowe lokaty w lidze i z którą gra się niezwykle trudno. W tym sezonie Iskra zgromadziła już 12 punktów, czyli tyle samo co Młodzi Drwale, ma jednak gorszy bilans bramkowy i z tego powodu zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli. W ubiegłym sezonie ekipa z Psar napsuła jaworznianom sporo krwi. Jesienią w Szczakowej Biało-Czerwoni wygrali minimalnie 2:1 zapewniając sobie komplet punktów dopiero w ostatnich minutach. Wiosną u siebie Iskra nie dała się zaskoczyć i wygrała 1:0. Sobotni pojedynek rozpocznie się o 15:30 i można się spodziewać, że będzie to wyjątkowo zacięty bój.