Piłkarze Szczakowianki wyjątkowo wcześnie rozpoczynają zmagania w 3. kolejce Klasy Okręgowej Katowice-Sosnowiec. Biało-Czerwoni już w piątek na wyjeździe zmierzą się z Siemianowiczanką.

Pojedynki Drwali z klubem z Siemianowic Śląskim w ubiegłym sezonie budziły ogromne emocje, a obie ekipy biły się – niestety nieskutecznie – o awans do IV ligi. Jesienią Szczakowianka wygrała w Siemianowicach po świetnym widowisku 3:2, ale już wiosną górą był MKS, który przy Krakowskiej zwyciężył 1:0. Ostatecznie to Szczakowianka zajęła wyższe miejsce i sezon zakończyła na drugiej pozycji w tabeli, Siemianowiczanka zaś była czwarta.

Latem w obu klubach doszło do wielu zmian. Szczakowianka wzmocniła swój skład, tymczasem w Siemianowicach doszło do małej kadrowej rewolucji i po odejściu kilku graczy zespół nie wydaje się już tak silny jak przed rokiem. MKS nowy sezon zaczął kiepsko – od dwóch porażek z typowanymi na ligowych średniaków Spartą i Naprzodem. Siemianowiczanka bardzo potrzebuje punktów, jeżeli nie chce na dłużej zagościć w strefie  spadkowej. Szczakowianka tymczasem chce podtrzymać dobrą passę i powalczyć o kolejny komplet punktów. Na gorącym terenie o wygraną na pewno nie będzie łatwo, ale podopieczni trenera Pawła Cygnara zrobią wszystko, by trzy punkty wróciły do Jaworzna. Początek meczu w Siemianowicach w piątek o godzinie 18:00.