Bardzo udanie nowy sezon rozpoczęli piłkarze Szczakowianki, którzy na inaugurację pokonali Odrę Miasteczko Śląskie 1:0. Jedyną bramkę w meczu celnym strzałem z rzutu karnego zdobył Dawid Frąckowiak.

Biało-Czerwoni, po dość chaotycznym okresie przygotowawczym, nie są jeszcze w optymalnej formie i potrzebują kilku tygodni by dojść od pełnej dyspozycji i zgrać się ze sobą. Dlatego przed startem ligi okręgowej mogli mieć spore obawy o to jak poradzą sobie z solidną ekipą z Miasteczka Śląskiego. Jak pokazał mecz obawy te okazały się jednak bezpodstawne a jaworznianie sięgnęli po komplet punktów.

Grająca w nowym zestawieniu Szczakowianka zaprezentowała się całkiem solidnie i chętnie atakowała bramkę rywali. Już w pierwszej połowie Jaworzniccy Drwale wypracowali sobie kilka bramkowych okazji, ale brakowało im skuteczności. W 17. minucie na 20 metrze został powalony Adam Janeczko. Michał Zych zdecydował się na bezpośredni strzał z rzutu wolnego, po którym piłka o centymetry minęła słupek. Jaworznianie wywalczyli sobie sporo stałych fragmentów gry, ale długo nie potrafili wpakować piłki do siatki. Odra starała się również atakować, ale na dobrą sprawę nie potrafiła w tej części gry poważniej postraszyć stojącego w bramce Konrada Kołodzieja. Szczakowianka biła głową w mur, ale gdy w końcówce znów przyspieszyła, jej akcje zaczęły się bardziej kleić. Swoich sił próbowali Zych i Janeczko, ale po strzale pierwszego piłka minęła spojenie bramki, a po uderzeniu drugiego świetną obroną popisał się bramkarz gości.

Po przerwie Szczakowianka jeszcze odważniej zaatakowała i wydawało się kwestią czasu kiedy zdoła umieścić piłkę w siatce. Po wznowieniu gry bardzo aktywny Michał Zych posłał piłkę nad bramką. Kilka minut później po bardzo ładnej zespołowej akcji Adam Janeczko oddał strzał sprzed szesnastki, który ręką zablokował jeden z defensorów. Arbiter z Zabrza nie miał najmniejszych wątpliwości i przyznał gospodarzom jedenastkę, którą z zimną krwią wykorzystał Dawid Frąckowiak. Szczakowianka zadowolona z prowadzenia kontrolowała przebieg gry i skutecznie odpierała coraz groźniejsze akcje rywali. Jaworzniccy Drwale nie zamierzali zresztą skupiać się tylko na defensywie i dość regularnie przedzierali się pod bramkę. Dwa razy Masłowskiego próbował zaskoczyć grający trener miejscowych Łukasz Bereta, ale raz spudłował a raz piłka padła łupem golkipera. Odra tymczasem mogła odrobić straty, ale zabrakło jej nieco szczęścia. Po jednym z rzutów rożnych i zamieszaniu w polu karnym jeden z rywali oddał groźny strzał, ale piłka zatrzymała się na słupku. Pod koniec spotkania wyraźne już zmęczeni jaworznianie dali się nieco zepchnąć do defensywy. W międzyczasie jeszcze parę razy przedarli się w okolice pola karnego rywali, nie potrafili jednak zakończyć tego celnym trafieniem. Odra chciała doprowadzić do wyrównania, ale nie znalazła sposobu na defensywę miejscowych i dobrze dysponowanego Kołodzieja, który radził sobie spokojnie z wszystkimi próbami strzałów. Ostatecznie więcej goli już nie padło i trzy punkty zostały w Jaworznie.

Szczakowianka po inauguracji może być umiarkowanie zadowolona ze swojej postawy. Drużyna pokazała się z dobrej strony, przeprowadziła kilka ciekawych akcji i co najważniejsze potrafiła wywalczyć komplet punktów. Zespół cały czas jeszcze potrzebuje zgrania, ale w porównaniu chociażby do baraży widoczny był postęp. Kilku graczy pokazało wysoką formę, bardzo aktywni byli chociażby Adam Janeczko czy Michał Zych. Solidnie zagrała cała linia defensywna, dzięki czemu udało się zachować czyste konto, a dużo pewności w bramce daje młody Konrad Kołodziej. Warto też wspomnieć, że na lewej stronie pomocy cały mecz zagrał i w sumie dobrze wypadł zaledwie 16-letni Jakub Bąk, co pokazuje że czasami warto odważnie stawiać na młodzież.

Kolejny mecz Biało-Czerwoni rozegrają już w środę. Tym razem rywalem Szczakowianki będzie Łazowianka Łazy, która także wygrała swoje inauguracyjne starcie 1:0. Zapowiadają się spore emocje. Początek meczu na Stadionie Miejskim o godzinie 17:00. Wstęp wolny – serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców!

Szczakowianka Jaworzno – Odra Miasteczko Śląskie 1:0 (0:0)
(Frąckowiak 54-k.)

Szczakowianka: Kołodziej – Wojciechowski, Seiler, Rutkowski, Łuszcz – Zych, Biskup, Bereta, Bąk – Janeczko (89. Grodzki)– Frąckowiak. Trener: Łukasz Bereta

Odra: Masłowski – Turowski (74. Milota), Bereska, Drabik, Pączek, Zając (65. Szymura), Lajblich, Żyłka, Hanel, Stryjakiewicz (74. Michna), Walesa (84. Ibrom). Trener: Marek Tomczyk

Sędziował: Andrzej Chudy (Zabrze)
Żółte kartki: Łuszcz, Biskup – Turowski, Drabik, Walesa 
Widzów: 90

Do fotogalerii ze spotkania zapraszamy wkrótce na nasz fanpage na Facebooku!