Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Sobotnie wyjazdowe starcie dostarczyło sporo radości kibicom Szczakowianki. Biało-Czerwoni wzięli udany rewanż za jesienne spotkanie i ograli Górnika Wojkowice 2:0, po bramkach Frąckowiaka i Kruczka, umacniając się tym samym na pozycji wicelidera rozgrywek.
Na sobotni mecz kibice obu drużyn ostrzyli sobie zęby już od dawna. Jesienią Górnicy wygrali w Jaworznie, i teraz Drwale liczyli na rewanż. Ten udał się w pełni i dzięki temu podopieczni trenera Cygnara są już o krok od zapewnienia sobie drugiego miejsca na podium.
Samo spotkanie od początku było dość wyrównane, a oba zespoły co prawda stwarzały sobie okazje strzeleckie, fatalnie jednak pudłowały. Gospodarze w pierwszej połowie co najmniej trzykrotnie byli blisko pokonania Kołodzieja, ale gdy już zdołali się przedrzeć w pole karne, to kończyli swoje akcje mocno niecelnymi strzałami. Szczakowianka tymczasem korzystała z dużego gapiostwa miejscowej defensywy. Wojkowiczanie tracili sporo piłek na własnej połowie, stwarzając Biało-Czerwonym nieoczekiwane okazje do zdobycia bramek. Swoje próby mieli Bartek Chwalibogowski i Robert Nowak, ale nie potrafili wstrzelić się w bramkę. Groźnie było też po wrzutkach w pole karne z bocznych sektorów boiska. Po jednej a takich akcji Paweł Cygnar głową po dośrodkowaniu od Adama Janeczki trafił w poprzeczkę. Wcześniej w podobnej sytuacji Dawid Wadas uderzył obok słupka.
W drugiej połowie emocje były jeszcze większe. Już na samym początku Dawid Frąckowiak dość nieoczekiwanie znalazł się w polu karnym z piłką i zdecydował na strzał, ale bramkarz Górnika zablokował piłkę i z trudem wyłapał futbolówkę także po dobitce. Gospodarze odpowiedzieli na to dwoma bardzo groźnymi akcjami. Jakub Kawecki po niezłej akcji prawą stroną uderzył jednak niecelnie. Parę chwil później w roli głównej wystąpił Konrad Kołodziej, który wybronił bardzo groźny strzał z bliska. Kluczowa dla losów spotkania okazała się 69. minuta. Robert Nowak wpadł w pole karne i został powalony na murawę a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Karnego na bramkę zamienił Dawid Frąckowiak. Gospodarze próbowali szybko odpowiedzieć, ale po raz kolejny zaliczyli pudło po nieźle zapowiadającej się akcji. Tymczasem Szczakowianka zagrała bardzo mądrze pilnując prowadzenia i czekając na kontry. Po dość przypadkowej akcji Maciej Kruczek omal nie wpisał się na listę strzelców. Jaworznicki skrzydłowy atakowany przez rywala posłał piłkę wysoko w górę, ta nabrała dziwnej paraboli lotu i zatrzymała się dopiero na poprzeczce. Kruczek parę chwil później doczekał się swojego trafienia, a to przy okazji było bardzo efektowne. Pomocnik Szczakowianki popisał się rajdem przez niemal pół boiska, po którym posłał piłkę do bramki, zakładając jeszcze siatkę bramkarzowi. Górnicy nie byli już w stanie na to odpowiedzieć i wyraźnie opadli z sił. W doliczonym czasie gry Bartłomiej Chwalibogowski, także mógł wpisać się na listę strzelców, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońcę. Ostatecznie Szczakowianka wygrała 2:0 i umocniła się na drugim miejscu w ligowej tabeli.
W najbliższej kolejce Biało-Czerwonych czeka kolejne ciekawe starcie. Tym razem do Jaworzna przyjadą rezerwy Zagłębia Sosnowiec. Już teraz zapraszamy na to spotkanie. Początek meczu w sobotę 1 czerwca o godzinie 17:00.
Górnik Wojkowice – Szczakowianka Jaworzno 0:2 (0:0)
(Frąckowiak 69-k., Kruczek 82)
Górnik: Surowiec – Połedniok, Wrona, Wieczorek, Stępień, Nowak, Rał, Skórka, Kawecki, Szopa, Czerski (46. Gwiazda). Trener: Adam Bała.
Szczakowianka: Kołodziej – Nowak, Seiler, Wadas, Wojciechowski – Chwalibogowski, Janeczko (78. Biskup), Dębski, Kruczek (88. Jamróz) – Cygnar – Frąckowiak. Trener: Paweł Cygnar
Sędziował: Daniel Wiejowski (Gliwice)
Żółte kartki: Rał, Wieczorek – Wadas
Widzów: 100
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!