Piłkarze Szczakowianki w środę dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. Biało-Czerwoni na wyjeździe pokonali Granicę Ruptawa 2:1 po trafieniach Niedzielskiego i Walczaka.
Podopieczni trenera Sermaka podbudowani ostatnią wygraną z ROW-em do spotkania przystąpili ze sporym animuszem. Jaworznianie od samego początku starali się grać pressingiem i nacierać na rywali czym wyraźnie zaskoczyli, nieco osłabioną kadrowo, ekipę gospodarzy. Szczakowianka nadspodziewanie łatwo przedzierała się przez szeregi obronne rywali i wreszcie przyniosło to powodzenie. Po dokładnym dośrodkowaniu z lewej strony Daniel Niedzielski uderzył z pola karnego i nie dał szans na obronę golkiperowi Granicy, otwierając wynik spotkania. Radość nie trwała długo, miejscowi bowiem szybko wyrównali. Maciej Budka zbyt krótko wybił piłkę dośrodkowaną przez jednego z rywali, do niej dopadł Maciej Kasprzak, który bez problemu pokonał jaworznickiego bramkarza. Mimo utraty gola goście nie zamierzali oddawać inicjatywy i wciąż grali swoje, co musiało się z czasem opłacić. Jeszcze przed przerwą Jaworzniccy Drwale po raz kolejny wyszli na prowadzenie. Szczakowianka przejęła piłkę w pozornie niegroźnej sytuacji i zaatakowała a bramkarz miejscowych nie dość, że nie zdołał wyłapać dośrodkowania, to jeszcze powalił Daniela Niedzielskiego. Arbiter z Żywca wskazał na jedenasty metr a karnego na gola po raz drugi w ciągu czterech dni pewnym strzałem zamienił Marek Walczak.
Po przerwie Szczakowianka mądrze trzymała rywali na dystans i kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku. Jaworznianie nie ograniczali się tylko do defensywy i regularnie kontrowali gospodarzy. Zawodnicy Granicy nie mieli pomysłu na rozmontowanie jaworznickiej defensywy i tylko sporadycznie zagrażali bramce. Tymczasem Szczakowianka mogła jeszcze zwiększyć rozmiary swojego zwycięstwa, ale w dobrej sytuacji obok bramki uderzył Niedzielski. Gospodarze w końcówce przerzucili wszystkie siły do ofensywy, nie przyniosło to jednak żadnego efektu i pierwsza wiosenna domowa porażka Granicy stała się faktem.
Dzięki wygranej Szczakowianka awansowała na 9. miejsce w ligowej tabeli. Co ważniejsze jednak, Biało-Czerwoni nareszcie wyraźnie odskoczyli od strefy spadkowej i są o krok od zapewnienia sobie utrzymania. Podopieczni trenera Sermaka zagrali w Jastrzębiu bardzo dobre spotkanie i udowodnili, że szczególnie pod presją potrafią zaprezentować swoje umiejętności. Ligowe rozgrywki nie zwalniają tempa – już w sobotę Biało-Czerwoni na Stadionie Miejskim będą podejmowali GKS Radziechowy-Wieprz. Początek spotkania o godzinie 17:00. Serdecznie zapraszamy!
Granica Ruptawa - Szczakowianka Jaworzno 1:2 (1:2)
(Kasprzak 27 - Niedzielski 22, Walczak 42-k.)
Fotogaleria ze spotkania: JasNet.pl: Granica vs Szczakowianka w obiektywie
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!