W najbliższą środę Szczakowianka rozpoczyna swoją przygodę z Pucharem Polski. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Górnik Piaski.

W ubiegłym tygodniu władze podokręgu sosnowieckiego rozlosowały zestaw par III rundy Pucharu Polski. Na tym etapie do rozgrywek dołączyły ekipy z IV ligi oraz jedyny III-ligowiec z naszego podokręgu – Szczakowianka. Biało-Czerwonym los od razu przydzielił bodaj najtrudniejszego rywala, jaki gra na tym etapie – Górnika Piaski. Mecz odbędzie się na stadionie Górnika w środę 25 września o godzinie 15:30.

Czeladzianie od dłuższego już czasu pukają do bram III-ligi. W ubiegłym sezonie byli już o krok od sukcesu – po zajęciu drugiego miejsca w swojej grupie IV ligi zagrali w barażach o awans. W dwumeczu okazali się minimalnie gorsi o Rekordu Bielsko-Biała i po rzutach karnych musieli pożegnać się z III-ligowym marzeniem. W tym roku wiele wskazuje na to, że uda się im dopiąć celu. Górnicy są liderem IV ligi i idą jak burza. W 7 meczach wywalczyli aż 17 punktów i jak na razie nie przegrali ani jednego meczu.

Ze Szczakowianką Górnik mierzył się w przeszłości kilka razy i zawsze był bardzo wymagającym rywalem – nawet wówczas gdy Biało-Czerwoni gromili większość ekip w V lidze. Warto przypomnieć, że to właśnie ekipa z Piasków, sensacyjnie wygrywając przy Krakowskiej 2:1, przerwała fantastyczną passę Szczakowianki, która nie przegrała 32 meczy z rzędu. Obie ekipy mierzyły się już także w Pucharze Polski. W sezonie 2009/10 w ćwierćfinale podokręgu na stadionie w Szczakowej padł bezbramkowy remis. Rzuty karne nieco lepiej wykonywali wówczas goście z Piasków, którzy ostatecznie wygrali 4:2 eliminując tym samym jaworznickich Drwali.

Tym razem z wielu powodów trudno wskazać faworyta środowego meczu. Oczywiście Szczakowianka w związku z tym, że gra w wyższej lidze automatycznie przez wielu pewnie jest widziana w tej roli. Trzeba jednak pamiętać, że jaworznianie mają sporo swoich problemów i nikt w Jaworznie nie kryje, że priorytetem będzie utrzymanie w III lidze. Górnik Piaski tymczasem dysponuje w tym roku wyjątkowo silnym składem i pewnie chętnie oprócz awansu powalczyłby też o puchar. Można przypuszczać, że podczas meczu z Górnikiem trener Sermak zdecyduje się dokonać przeglądu kadry i pozwoli zagrać wielu młodym piłkarzom, którzy w lidze mają mniej okazji do gry. Jaworznicka młodzież na pewno zostawi na boisku serce i będzie walczyła z wszystkich sił, trudno jednak powiedzieć czy to wystarczy do pokonania doświadczonych i ogranych ligowców. Biało-Czerwoni na pewno nie odpuszczą pucharowej rywalizacji i będą chcieli wywalczyć trofeum. W minionych latach bywali już blisko ostatecznego triumfu, zawsze jednak brakowało kropki nad i. Warto przypomnieć, że po raz ostatni jaworznianie wygrali na szczeblu podokręgu w sezonie 1999/00, kiedy to jeszcze rywalizowali w podokręgu olkuskim. Po kilkunastu latach przerwy warto byłoby znów dołożyć kolejne trofeum do klubowych gablot.

Same rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu podokręgu, chociaż są zwykle przez większość drużyn traktowane raczej drugorzędnie, to jednak są wyjątkowo ciekawe i mają spore grono swoich sympatyków. Trudno zresztą, żeby było inaczej – tylko tutaj ekipy z niższych lig mają możliwość Przy okazji trzeba pamiętać, że puchar na szczeblu podokręgu jest szansą na uzyskanie przepustki na szczebel centralny, gdzie już można się mierzyć z czołowymi ekipami z całego kraju.

Zestaw par III rundy:

KP Sarnów - Warta Zawiercie
Pionier Ujejsce - RKS Grodziec Będzin
Górnik Piaski - Szczakowianka Jaworzno
Łazowianka Łazy - Przemsza Siewierz
Cyklon Rogoźnik - Zagłębiak Dąbrowa Górnicza
KS Giebło - Tęcza Błędów
Strażak Mierzęcice - Sarmacja Będzin