Piłkarze Szczakowianki podczas środowej kolejki będą mogli odpoczywać a i tak na ich konto wpłyną trzy punkty za walkower w meczu z Victorią Chróścice. Wszystko też wskazuje na to, że w środę wieczorem poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w III lidze.

Szczakowianka w przedostatniej kolejce miała mierzyć się ze wspomnianą już Victorią, ta jednak zimą wycofała się z gry i każda drużyna obligatoryjnie otrzymuje walkower i tym samym trzy punkty. Komplet punktów bardzo przyda się biało-czerwonym by na sam koniec podreperować swój dorobek. Jaworznianie bacznie będą się też przyglądać szczególnie meczom z udziałem dwóch LZS-ów – tych Leśnicy i Piotrówki. To właśnie z tymi ekipami podopieczni trenera Bednarka korespondencyjnie rywalizują o ósme miejsce w tabeli. Ekipę z Leśnicy czeka wyjątkowo trudne spotkanie z Pniówkiem. Na własnym boisku leśniczanie są wyjątkowo groźni i wcale nie wykluczone, że pokonają wyżej notowanego rywala. Gdyby faktycznie tak się stało, to biało-czerwoni ze względu na gorszy bilans bezpośrednich spotkań, definitywnie stracą szanse na 8. miejsce. Drugi z wspomnianych LZS-ów – Piotrówka podejmować będzie outsidera z Głubczyc. Rozgrywający rewelacyjną wiosnę LZS powinien gładko uporać się z Polonią, ale pojawia się tutaj jedno ale... Poloniści teoretycznie mają jeszcze możliwość zajęcia 14. miejsca w tabeli, które po reformie III ligi mogłoby im dać utrzymanie i na pewno postarają się o sprawienie dużej niespodzianki.

Wielkie emocje towarzyszyć będą zresztą niemal każdemu środowemu spotkaniu. Wszystko wskazuje na to, że już na kolejkę przed końcem rozgrywek poznamy ekipę, która awansuje do II ligi. W środę wszystkie oczy będą skierowane na Opole, gdzie tamtejsza Odra będzie mogła zapewnić sobie awans podczas meczu ze Swornicą. Opolanie mają trzy punkty przewagi nad BKS-em i Skrą, jednak w ostatniej kolejce mają już zapewniony walkower z Victorią i w takiej sytuacji do awansu brakuje im tylko jednego punktu. Jeżeli w środę nie przegrają ze Swornicą, to byli zawodnicy Szczakowianki – Dawid Tomanek i Tomasz Copik będą mieli powody do świętowania. Co ciekawe chociaż gospodarzem meczu będzie Swornica, to i tak na wniosek działaczy klubu z Czarnowąsów będzie on rozgrywany w Opolu. Oficjalnie powodem były względy bezpieczeństwa, można jednak przypuszczać, że to swego rodzaju ukłon ze strony podopolskiego klubu w stronę bardziej znanych sąsiadów zza między.

Druga i trzecia ekipa w tabeli – BKS oraz Skra mierzyć się będą odpowiednio z LKS-em Czaniec i Startem Namysłów. W teorii bielszczanie i częstochowianie powinni gładko zapewnić sobie komplety punktów. Trudniejsze zadanie wydaje się mieć jednak Skra, jej rywal – Start zaciekle będzie bronił 14. miejsca w tabeli. Kibice z Jaworzna mogą zajrzeć też do pobliskiej Wesołej, gdzie tamtejszy Górnik podejmie Przyszłość Rogów. Rogowianie wiosną zupełnie roztrwonili przewagę z jesieni i szybko stracili szanse na awans. Wesoła swoją grą może nie porywa, ale stara się grać otwarty futbol i może pokusić się o wygraną. W ostatnim zaś spotkaniu kolejki Polonia Łaziska u siebie podejmować będzie największe rozczarowanie sezonu – Odrę Wodzisław. Poloniści powinni gładko uporać się z rywalem i tutaj niespodzianki raczej nie ma się co spodziewać.

Komplet par 29. kolejki (wszystkie mecze w środę o 18:00):

LZS Piotrówka - Polonia Głubczyce
Górnik Wesoła - Przyszłość Rogów
Start Namysłów - Skra Częstochowa
Victoria Chróścice - Szczakowianka Jaworzno (walkower 0:3)
Swornica Czarnowąsy - Odra Opole
Polonia Łaziska Górne - Odra Wodzisław Śląski
LZS Leśnica - Pniówek Pawłowice Śląskie
BKS Stal Bielsko-Biała - LKS Czaniec