errors.8192.1 (8192): Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated [ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]
errors.8192.1 (8192): Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated [ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]
 Strona Nieoficjalna - Klub JSP Szczakowianka Jaworzno - Tychy zdobyte!

SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - Oficjalna strona



Dominik Kasprzyk; 28.04.2016; 01:36; źródło: własne

Tychy zdobyte!

Po świetnym spotkaniu Biało-Czerwoni znów sięgnęli po komplet punktów. Po dwóch bramkach Patryka Kiczyńskiego i jednym Jakuba Ledy Szczakowianka na wyjeździe pokonała 3:2 GKS II Tychy.

Mecz od samego początku toczony był w niezłym tempie a na boisku praktycznie cały czas działo się sporo. W pierwszej połowie czystych okazji bramkowych było niewiele, ale emocji i tak nie brakowało. Szczakowianka rozpoczęła z animuszem i już w pierwszej minucie wywalczyła sobie rzut wolny na 20 metrze, po którym piłkę nad bramką posłał Daniel Niedzielski. W kolejnych minutach akcja przenosiła się z jednego pola karnego w drugie. Jaworznianie mieli trochę problemów z przedarciem się przez dobrze poukładaną tyską defensywę, stosunkowo największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry. Młodzież z Tychów ambitnie ogryzała się bardziej doświadczonym rywalom. Gdy wydawało się, że to Biało-Czerwoni narzucą swój styl gry rywalom, miejscowi wywalczyli sobie rzut karny, który na gola zamienił zdecydowanie wyróżniający się w tyskim zespole Michał Biskup. Szczakowianka na utratę gola zareagowała jak najbardziej pozytywnie i rzuciła się do odrabiania strat. Na wyrównanie nie przyszło zresztą długo czekać. W 32. minucie Piotr Żurawik wrzucił piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Patryka Kiczyńskiego a ten umieścił ją w siatce. Jaworznianie chcieli pójść za ciosem i zwiększyli jeszcze swoje ofensywne działania. Po mocnym uderzeniu Pawła Sermaka, bramkarz gospodarzy z trudem na raty wyłapał piłkę.  Kilkanaście sekund później po zgraniu od Wojciecha Szymańskiego w świetnej sytuacji w polu karnym znalazł się Niedzielski, uderzył jednak wysoko nad bramką. Także GKS nie pozostawał dłużny jaworznianom. W 41. minucie Michał Biskup oddał soczysty strzał z rzutu wolnego, ale świetną paradą popisał się Maciej Budka i końcami palców przerzucił piłkę nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry Biało-Czerwoni omal nie powtórzyli sytuacji bramkowej. Żurawik ponownie wrzucił piłkę na głowę Kiczyńskiego, ale ten tym razem trafił w boczną siatkę.

Po przerwie na murawie działo się jeszcze więcej a oba zespoły postanowiły grać otwarty ofensywy futbol. Początek drugiej połowy należał do miejscowych, którzy chcieli zaskoczyć jaworznicką defensywę. W 55. minucie po uderzeniu Jakuba Kiwiora z rzutu wolnego po raz kolejny swoim kunsztem popisać się musiał Maciej Budka. Na tę sytuacje Szczakowianka również odpowiedziała uderzeniem z wolnego z 17 metrów, które niestety okazało się niecelne. Tego dnia stałe fragmenty gry miały się jednak okazać decydujące. W 68. minucie duet Żurawik-Kiczyński znów skopiował sytuację z pierwszej połowy a kapitan Biało-Czerwonych wyprowadził zespół na prowadzenie. Z każdą upływającą minutą gra stawała się coraz bardziej intensywna. Gospodarze za wszelką cenę dążyli do wyrównania, Szczakowianka liczyła zaś na kontry. Sporo okazji do wykazania się miał Maciej Budka, tym razem była jednak bezbłędny i skutecznie bronił wszelkie próby GKS-u. W 74. minucie Jaworzniccy Drwale zadali decydujący cios. Po wrzutce z prawej strony piłka po głowie obrońcy trafiła do Pawła Sermaka, ten oddał ją jeszcze Jakubowi Ledzie, po którego uderzeniu futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki wprost za plecy bezradnego golkipera. Dwubramkowa przewaga dała podopiecznym trenera Sermaka trochę spokoju, ale ambitni tyszanie wciąż nie dawali za wygraną. W 79. minucie po rzucie wolnym z bocznego sektora boiska Budka wybił piłkę, ta trafiła jednak pod nogi niepilnowanego Mateusza Banasia, który zdobył kontaktowego gola. W ostatnich dziesięciu minutach sporo było nerwowości z obu stron i zaczęły się mnożyć faule i niecelne zagrania. Tyscy rezerwiści kilka razy postraszyli jaworznicką defensywę, ale nie zdołali odwrócić losów spotkania. Najbliżej powodzenia był Michał Biskup, ale w dogodnej sytuacji nie trafił w światło bramki. Także Biało-Czerwoni w końcówce mogli jeszcze pogrążyć rywali ich uderzenia były jednak zbyt słabe by zaskoczyć bramkarza. Ostatecznie Szczakowianka wygrała 3:2 i zapewniła sobie pierwszy w tej rundzie wyjazdowy komplet punktów.

Już w sobotę Biało-Czerwonych czeka ważne wyjazdowe spotkanie w Przyszowicach. Broniąca się przed spadkiem Jedność będzie chciała powstrzymać rozpędzonych jaworznian, podopieczni trenera Sermaka liczą jednak na trzecią z rzędu wygraną. Początek meczu o godzinie 17:00.

GKS II Tychy – Szczakowianka Jaworzno 2:3 (1:1)
(Biskup 20-k., Banaś 79 – Kiczyński 32, 68, Leda 74)

GKS: Krzczuk – Łęszczak, Banaś (89. Pawełczyk), Kiwior, Grzybek, Duda, Pryszcz, Drabik (80. Majewski), Biskup, Musiolik, Kokoszka (79. Bojarski)

Szczakowianka: Budka – Matwiejczuk, Kiczyński, Rodziewicz, Dębowski – A. Molenda (82. Dworak), Biskup, Sermak, Żurawik – Szymański (53. Leda, 87. Chrapek), Niedzielski

Sędziował: Tomasz Englert (Bielsko-Biała)
Żółte kartki: Duda - Biskup, Matwiejczuk, Kiczyński, Rodziewicz
Widzów: 30

Czytaj więcej: Jaworznianin.pl: Zabójcze kornery. GKS II Tychy – Szczakowianka Jaworzno 2:3

Do fotogalerii zapraszamy na nasz profil na Facebooku!

 

Facebook - duży

cleebourg
Wszelkie prawa zastrzeżone dla www.Szczakowianka.pl ©.

Strona internetowa redagowana przez Kibiców Szczakowianki dla Kibiców Naszego ukochanego Klubu! Najnowsze wiadomości z życia Klubu oraz wyniki i galerie pomeczowe tylko u nas. Zapraszamy do częstych odwiedzin i udzielania się na naszym forum dykusyjnym dla Kibiców Szczakowianki. Do zobaczenia na najbliższym meczu naszej Szczakowianki Jaworzno - zapraszamy na Krakowską.