Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Szczakowianka w sobotę zaliczyła już trzecią tej zimy wygraną w meczu kontrolnym. Tym razem Biało-Czerwoni ograli 3:2 IV-ligową Przemszę Siewierz.
Można powiedzieć, że przygotowania Szczakowianki do rundy wiosennej są już na półmetku i właśnie wkraczają w decydującą fazę. W sobotę Biało-Czerwonym przyszło mierzyć się w meczu kontrolnym z najsilniejszym jak dotychczas rywalem. Przemsza Siewierz to solidny IV-ligowiec, a zimą wygrała wszystkie pięć sparingów, strzelając rywalom sporo bramek. Szczakowianka jesienią ograła już raz siewierzan 3:2 w półfinale Pucharu Polski, goście liczyli więc na rewanż.
Drwale do meczu przystąpili w nieco osłabionym składzie – bez Wadasa i Dębskiego, których dopadły drobne problemy zdrowotne. Od samego początku mecz toczył się w bardzo dobrym tempie, a oba zespoły starały się atakować. Przemsza w pierwszych minutach ostemplowała poprzeczkę, ale jaworznianie odgryźli się kilkoma groźnymi akcjami. W 22. minucie goście po trafieniu Macieja Niesyto wyszli na prowadzenie. Szczakowianka chciała odrobić straty i przyspieszyła grę. Coraz większy napór na bramkę przyniósł wkrótce efekt. Po zagraniu Roberta Nowaka, Marcin Smarzyński efektownie przedłużył piłkę piętą i doprowadził do wyrównania. Niestety parę chwil później po błędzie defensywy Przemsza ponownie wyszła na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Amadeusz Zając. Gospodarze nie zamierzali jednak się poddawać i jeszcze w ostatniej minucie pierwszej połowy Paweł Cygnar skutecznie wykończył akcję swojego zespołu, strzelając gola do szatni. W drugiej połowie na murawie trwała zacięta walka, a obie ekipy stworzyły sobie kilka okazji strzeleckich, długo jednak piłka nie mogła wpaść do siatki. Dopiero w końcówce Drwale zadali decydujący cios i po trafieniu Łukasza Cichonia po raz pierwszy tego dnia objęli prowadzenie. Biało-Czerwoni już do końca nie oddali zwycięstwa i ostatecznie ograli rywali 3:2. Co ciekawe identycznym wynikiem zakończyły się dwa poprzednie mecze Szczakowianki z Przemszą – w pucharze i towarzyskie starcie z lata.
Szczakowianka ma na swoim koncie komplet zwycięstw w meczach kontrolnych i powoli dopina już transfery, tak by na finał Pucharu Polski kadra była w pełni gotowa. W najbliższym tygodniu piłkarzy czekają aż dwa kolejne sparingi. Już w środę Biało-Czerwoni o 17:30 zmierzą się z czołową ekipą tyskiej A-klasy – JUW-e Jaroszowice, której trenerem jest nasz były supersnajper – Dawid Frąckowiak. W sobotę za to czeka nas starcie z bardzo silnym rywalem. LKS Goczałkowice-Zdrój jest liderem IV ligi i wiosną będzie walczył o awans do III ligi, ale wcześniej przetestuje jaworznickich Drwali. Początek tego meczu w sobotę na Stadionie Miejskim o godzinie 12:00.
Szczakowianka Jaworzno – Przemsza Siewierz 3:2 (2:2)
(Smarzyński 33, Cygnar 45, Cichoń 83 – Niesyto 22, Zając 36)
Szczakowianka: Kołodziej (46. Testowany 3) – Nowak, Trzciński (68. Kurzawa), Testowany 1, Śliwa (73. Klepka) – Testowany 2 (68. Cichoń), Biskup (46. Szopa), Fonfara, Chwalibogowski – Cygnar (73. Testowany 4) – Smarzyński.
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!