Spotkanie z Odrą Opole będzie sportowym hitem najbliższej kolejki. Obydwa zespoły wygrały swoje ostatnie mecze w takim samym stosunku 5:0. Dużo efektowniejsze było jednak zwycięstwo opolan, którzy pokonali Skrę. Jaki mecz zobaczymy zatem w Jaworznie?
Odra Opole rozpoczęła sezon fatalnie, od trzech remisów i porażki w Rogowie 0:3. Myśląc o walce o szczytniejsze cele niż pozycje 8-12 opolanie musieli pokonać Skrę. Uczynili to w iście koncertowy sposób. Rozbili Skrę, która trzeba szczerze przyznać w pierwszej połowie miała szansę nawet objąć prowadzenie. Jednak ich najskuteczniejszy strzelec Marcin Chmiest nie wykorzystał dwóch dogodnych okazji, podobnie jak Bartosz Gliński. W tym elemencie piłkarskiego rzemiosła bezlitośni okazali się gospodarze, którzy po dwóch asystach Madrina Piegzika pięciokrotnie pokonali młodego golkipera Skry. A jak będzie wyglądał mecz w Jaworznie? To jest świetne pytanie. Można jednak domyślać się, że będzie to mecz – podobnie jak z Przyszłością Rogów – obfitujący w emocję, dużo akcji ofensywnych i otwartą grę. Zarówno jeden, jak i drugi zespół nie interesuje remis. Ktoś raczej na pewno w tym meczu będzie się cieszył, a drugi schodzi pokonany.
Meczowi na pewno smaczku dodaje fakt, że w drużynie gości grają wspomniany Piegzik i Wasilewski, którymi, jak donosiły media zainteresowany był w lecie trener Gabiga. – Znamy umiejętności obydwóch zawodników. Grali w tym klubie, współpracowali też ze mną w poprzednim sezonie. Poza nimi Odra ma wielu doświadczonych zawodników, których indywidualne umiejętności mówią wiele, jak choćby Filipowicz, Copik, Plewnia czy Feć. Można by tak wymieniać, bo tych doświadczonych ogranych zawodników jest sporo. My jednak ciągle pracujemy nad tym swoim stylem gry, który staramy się narzucić rywalom. Nie wyobrażam sobie, że tym razem będzie inaczej. Jestem przekonany, że kibice nie będą się nudzić, a nasz zespół zainkasuje kolejny komplet punktów – mówi przed tym meczem trener Radosław Gabiga.
My już ze swej strony zapraszamy na ten ciekawy mecz i zachęcamy do głośnego dopingu. Początek spotkania o godzinie 17.
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!