W iście arktycznych warunkach przyszło zawodnikom Szczakowianki rozgrywać dzisiejsze spotkanie kontrolne, w którym rywalem jaworznian była drużyna Cracovii Kraków występująca na co dzień w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Pomimo mocno niesprzyjających warunków, zawodnicy Andrzeja Sermaka zdołali strzelić dwie bramki i wygrać całe spotkanie 2:1 dopisując tym samym do swojego konta drugie sparingowe zwycięstwo tej zimy.
Od pierwszych minut głównym wrogiem zespołów był siarczysty mróz i temperatura, która sięgała blisko dwudziestu stopni na minusie. Nic więc dziwnego, że przez długo okres czasu żadna z drużyn nie była w stanie szczególnie zagrozić którejkolwiek z bramek. Sztuka ta udała się w końcu jednak zawodnikom z Krakowa, którzy wykorzystali błąd w ustawieniu naszych obrońców i pomimo sygnalizacji spalonego przez zawodników Szczakowianki, sędzia postanowił uznać bramkę. Na szczęście podopieczni Andrzeja Sermaka szybko odrobili straty za sprawą Daniela Małkowskiego, który wykorzystał dobre podanie Piotra Sierczyńskiego i posłał futbolówkę obok bramkarza. Przed przerwą wynik podwyższył jeszcze Adrian Kozieł, który wyszedł ”sam na sam” z golkiperem Cracovii i posłał futbolówkę po krótkim słupku.
Po wznowieniu gry, trener krakowian – Stanisław Owca zdecydował się na wymianę całej jedenastki. Niestety szkoleniowiec Szczakowianki nie miał takiej możliwości, bowiem drużyna wyruszyła do Krakowa w dość okrojonym składzie. Do autobusu nie wsiadło z powodu choroby lub lekkich urazów, aż siedmiu zawodników, a na dodatek w pierwszej połowie urazu nabawił się Adrian Kozieł który tak niefortunnie upadł na oblodzoną murawę że nie był zdolny do kontynuowania gry. Jak by tego było mało, w drugiej połowie kontuzji podczas jednego ze starć z zawodnikiem Cracovii nabawił się Daniel Małkowski i także musiał opuścić boisko. Niestety miało to znaczny wpływ na grę Szczakowianki w drugiej części spotkania. Podopieczni Andrzeja Sermaka nie byli w stanie przebić się pod bramkę krakowian, a udane próby kończyły się tylko niecelnymi strzałami. Na szczęście gra Cracovii także pozostawiała wiele do życzenia i wynik z pierwszej połowy utrzymał się już do końca spotkania.
Cracovia Kraków – Szczakowianka Jaworzno 1:2 (1:2)
Małkowski, Kozieł
Szczakowianka Jaworzno: Bensz – zawodnik testowany, Dębowski, Stankiewicz, Małkowski – Misztal, Kmiecik, Sierczyński, Kondzielnik – Kozieł, Niedźwiedź
Grali także: Jeziorek, Warzecha, Jędrzejczyk
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!