Wysoką porażką zakończył się drugi mecz sparingowy Szczakowianki. Jaworznianie ulegli 1:5 drużynie rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała.

W pierwszej połowie nic nie wskazywało na tak wysoką porażkę jaworznian. Szczakowianka kontrolowała grę i na dobrą sprawę brakowało jej tylko wykończenia akcji. Paradoksalnie to jednak goście jako pierwsi zdobyli bramkę. Bielszczanie po szybkiej akcji lewą stroną bez większych problemów umieścili piłkę w długim rogu bramki. Potem mogli zresztą dołożyć jeszcze jedno trafienie, w stuprocentowej sytuacji jeden z graczy gości fatalnie przestrzelił. Szczakowianka wyrównała na minutę przed przerwą. Paweł Sermak zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od murawy i zupełnie zmyliła bramkarza Podbeskidzia.

Po przerwie trener Andrzej Sermak zdecydował się wpuścić na boisko młodych adeptów futbolu, by dokładniej przyjrzeć się ich grze i ocenić ich ewentualną przydatność do gry w lidze. Niestety trzeba powiedzieć, że młodzi piłkarze ten test oblali, goście zdołali bowiem zdobyć aż 4 bramki i udowodnić swoją wyższość. Sparing z wymagającym rywalem na pewno dał trenerowi spory materiał do przemyśleń i zapewne jaworznicki szkoleniowiec będzie musiał podziękować kilku zawodnikom, którzy nie zdali egzaminu.

Szczakowianka cały czas testuje piłkarzy i szuka własnego pomysłu na grę. W meczu z Podbeskidziem ze „starej gwardii” na boisku pojawili się: Damian Sieniawski. Aleksander Mużyłowski, Przemysław Fraś, Dariusz Bernaś, Michał Biskup i Wojciech Franiel, zabrakło natomiast kontuzjowanego Krzysztofa Smoka. Z wymienionej szóstki najlepsze wrażenie sprawiał Sieniawski, który jest niezwykle ambitny i jesienią może być jednym z liderów drużyny. Poza tym na boisku po raz kolejny zagrali Rafał Berliński, Paweł Kędroń i strzelec jedynej bramki dla biało-czerwonych – Paweł Sermak. Odnotujmy jeszcze, że w barwach TSP na boisku pojawił się były zawodnik Szczakowianki – Dawid Nagi.

Kolejny sparing podopieczni trenera Sermaka rozegrają już w sobotę. O godzinie 10:00 w Szczakowej podejmować będą kolejnego ligowego rywala – Ruch Radzionków.

Szczakowianka Jaworzno – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:5                                                                            

(P. Sermak 44)