Już w sobotę Biało-Czerwonych czeka kolejna odsłona majowego maratonu. Podopieczni trenera Andrzeja Sermaka na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Lędziny.

Po stosunkowo łatwym meczu w Suszcu, tym razem Jaworznickich Drwali czekać będzie znacznie trudniejsze zadanie. Zespół z Lędzin, który jest najlepszym z grona beniaminków, zajmuje wysokie 5. miejsce w tabeli i właściwie spełnił już swój cel na ten sezon, czyli zapewnił sobie utrzymanie. MKS wiosną podtrzymał wysoką formę i regularnie punktuje. Gdyby nie sensacyjna i mocno zaskakująca marcowa porażka w Suszcu, to lędzinianie wciąż liczyliby się nawet w walce o ligowe podium. W tej rundzie MKS u siebie jeszcze nie przegrał, Szczakowianka musi się więc liczyć ze sporymi problemami. Jesienią oba zespoły podzieliły się punktami i zdaje się, że także teraz taki rezultat byłby dla Biało-Czerwonych całkiem niezły, ale oczywiście obie ekipy będą chciały zgarnąć pełną pulę. Początek meczu w Lędzinach w sobotę o 17:00.

Udział Szczakowianki w rozgrywkach jest dofinansowany z budżetu miasta Jaworzna w ramach realizacji zadania „Przygotowanie i udział w rozgrywkach ligowych Szczakowianka 2017 – sportowa energia”.