W Szczakowiance zawrzało. Po słabych wynikach drużyny na początku rundy wiosennej pojawiło się grono osób, które chciało, aby Andrzej Sermak nie prowadził dalej zespołu.

Po meczu ze Skałką Żabnica rozmawialiśmy z trenerem Andrzejem Sermakiem. Trener twierdzi, że kilka osób z zarządu chce się go pozbyć z klubu. - To nie kibice chcą zmiany Sermaka, tylko 2-3 osoby. Coś mi mówią za plecami, że Sermakowi mają podziękować, za dobrą robotę jak się dziękuje, no to nie wiem o co chodzi – mówi trener „biało-czerwonych”. Prezes klubu, Andrzej Sojka wstrzymuje się od komentarza. - Nie chcę się wypowiadać na ten temat. Decyzje zapadną na walnym zgromadzeniu 20 czerwca. Plotkom o chęci pozbycia się Sermaka przez pewne osoby z zarządu zaprzecza także wiceprezes, Robert Śmierciak – Nie. To nie jest prawda. Decyzja zapadnie na walnym zgromadzeniu. O niczym nie wiedzą również piłkarze Szczakowianki. - Nie było w ogóle takiego tematu w szatni – zdradza Grzegorz Kmiecik. Tymczasem w środę po konsultacjach z zarządem klubu trener Sermak został wysłany na urlop. Trener „Szczaksy” nie chce zabierać głosu w tej sprawie. Wiadomo, że do końca rundy drużynę poprowadzi dotychczasowy I trener – Sebastian Paluch. Co będzie dalej? Tego dowiemy się podczas walnego zgromadzenia, które odbędzie się 20 czerwca. Ciężko jednak spodziewać się, aby trener Sermak nadal prowadził Szczakowiankę, skoro w środę poprowadził ostatnie zajęcia z drużyną w tym sezonie. Piłkarze uważają, że ostatnie wyniki bronią trenera – pytanie tylko czy to wystarczy, aby Sermak utrzymał posadę w klubie. Jak zdradzają osoby powiązane z klubem ze Szczakowej posadą coacha w naszej drużynie jest zainteresowanych kilku trenerów z poziomu II i III ligi. Czyżby zatem miała się skończyć era Sermaka? Przypomnijmy, że trener jest związany ze Szczakowianką od wielu lat. W roli trenera występuje od 1999 roku. Poprowadził „Szczaksę” w 291 ligowych meczach. Wygrał 192 spotkania, zremisował 46 i przegrał 53. Wywalczył łącznie 6 awansów do wyższych lig. „Szczaksa” w ostatnich czterech meczach zdobyła aż 17 goli i straciła tylko 3. Zgrzyt z początku rundy wiosennej poszedł w niepamięć, ale fakt faktem Szczakowianka przestała się liczyć w walce o awans. Z niecierpliwością czekamy na walne zgromadzenie.

Materiał video: Sermak na urlopie – czy zarząd się go pozbędzie?