Już na pierwszej rundzie zakończyła pucharowe zmagania druga drużyna Szczakowianki. Podopieczni trenera Adamusa ulegli AKS-owi Niwka 1:4.
Rezerwy Szczakowianki do meczu pucharowego przystąpiły w nomen omen mocno rezerwowym składzie. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych dał odpocząć zawodnikom z podstawowej jedenastki a w ich miejsce wpuścił na boisko kilku młodych graczy, którzy mieli okazję zadebiutować w zespole. Faworyzowana ekipa z Niwki, grająca na co dzień w A klasie od początku miała przewagę i szybko udokumentowała ją trafieniem. W 8. minucie po błędzie defensywy jeden z rywali strzałem w długi róg pokonał Głogowskiego. AKS próbował pójść za ciosem i szybko rozstrzygnąć losy meczu, nie potrafił jednak wstrzelić się w bramkę. Podopieczni trenera Adamusa tymczasem powoli nabrali większej pewności siebie i coraz odważniej atakowali. Jako pierwszy sygnał do ataku dał debiutujący w Biało-Czerwonych barwach Marcin Koziarz, który popisał się indywidualną akcją. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu były zawodnik Ciężkowianki po ładnej akcji na lewej stronie boiska pokonał golkipera AKS-u i doprowadził do wyrównania.
Drugą połowę Szczakowianka rozpoczęła odważnie, szybko jednak została skarcona. W 53. i 61. minucie goście z Sosnowca dwukrotnie trafili do siatki i praktycznie zapewnili sobie awans. Jaworznianie próbowali jeszcze odrabiać straty mieli jednak tego dnia zbyt mało atutów. Sporo pracy miał w bramce Paweł Głogowski, nie był jednak w stanie uratować zespołu przed porażką. W 70. minucie po stracie piłki przez jednego z obrońców AKS zdobył kolejnego gola i ustalił wynik meczu na 4:1. W końcówce kontuzji kolana nabawił się jeszcze Koziarz i przedwcześnie musiał opuścić boisko. Ostatecznie Szczakowianka przegrała 1:4 i pożegnała się z Pucharem Polski. Szansę na pomszczenie młodszych kolegów może mieć jeszcze pierwsza drużyna Szczakowianki, która do pucharowych zmagań dołączy na późniejszym etapie.
Już w niedzielę Szczakowianka II w Szczakowej o godzinie 17:00 podejmować będzie w kolejnym meczu B klasy Jedność Strzyżowice. Mecz zapowiada się bardzo emocjonująco i już teraz zapraszamy do odwiedzenia stadionu i wsparcia naszych młodych piłkarzy.
Przy okazji gratulujemy drugiemu zespołowi z Jaworzna - Salosowi, który po raz pierwszy w historii awansował do kolejnej rundy. Ekipa Salosu 4:2 pokonała drużynę SSZ Ujejsce, która jak pamiętamy pozbawiła latem przy zielonym stoliku awansu Biało-Czerwonych do A klasy.
Szczakowianka II Jaworzno – AKS Niwka Sosnowiec 1:4 (1:1)
(Koziarz 44)
Szczakowianka II: Głogowski – Stawarz, D. Walczak (60. Lipiński), Jelonek, Telega – Pedyński (60. P. Molenda), Woronowicz, Nowak, Świerczyński – Jarmuziewicz, Koziarz
Wyniki I rundy Pucharu Polski:
KS Giebło - KS Górnik Sosnowiec 1:2
KS Mydlice D. G. - KS Niwy Brudzowice 1:3
PSS SALOS Jaworzno - SSZ Ujejsce 4:2
KS Górnik II Piaski - LKS Źródło Kromołów d. 3:5
UKS Zagłębiak Tucznawa - UKS Przemsza D. G. 4:2
LKS Jedność Strzyżowice - KP Sarnów 3:1
JSP Szczakowianka II - AKS Niwka Sosnowiec 1:4
SKS Łagisza - MKS Milenium Wojkowice 0:4
KS Orzeł Dąbie - ZEW Sosnowiec 1:5
KS Strażak Nowa Wieś - LKS Skalniak Kroczyce 2:8
Do galerii ze spotkania z AKS-em zapraszamy wkrótce na nasz profil na Facebooku:
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!
Dziwne, AKS moim zdaniem wcale nie jest taki dobry...