Porażką 2:4 z Góralem Żywiec Szczakowianka zakończyła serię gier kontrolnych przed rundą wiosenną. Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli Tomasz Małodobry i Wojciech Szymański.

Na koniec zimowych zmagań Jaworzniccy Drwale w Chełmku mierzyli się z czołową ekipą bielskiej okręgówki – Czarnymi-Góral Żywiec. Zespół z Żywca okazał się nadspodziewanie wymagającym rywalem i sprawił jaworznianom sporo problemów. W pierwszej połowie niewielką optyczną przewagę zdawali się mieć Biało-Czerwoni, mieli jednak problemy ze stworzeniem większego zagrożenia pod bramką rywali. Górale tymczasem chętnie korzystali z błędów jaworznickiej defensywy i po niespełna kwadransie objęli prowadzenie. Po przejęciu piłki na prawej stronie w okolicy środka boiska ekipa z Żywca wyprowadziła szybką kontrę zakończoną celnym trafieniem. W 33. minucie świetną akcją popisał się nowy nabytek Biało-Czerwonych – Tomasz Małodobry – który wpadł z piłką między obrońców, położył bramkarza i doprowadził do wyrównania. Dla pomocnika III-ligowego MKS-u Trzebinia było to już trzecie trafienie tej zimy, co pokazuje, że może być świetnym wzmocnieniem zespołu. Mimo kilku prób z obu stron więcej bramek w tej części gry już nie padło.

Wydawało się, że Biało-Czerwoni powalczą o wygraną, ale po przerwie wszystko szybko rozsypało się jak domek z kart. Górale w zaledwie kwadrans trzy razy trafili do siatki zupełnie rozbijając podopiecznych trenera Sermaka. Tuż po wznowieniu gry po ładnej akcji Góral po raz drugi tego dnia objął prowadzenie. Szczakowianka rzuciła się do odrabiania strat i zaatakowała z większym animuszem a blisko powodzenia był Daniel Niedzielski, w bramce Górala czujny był jednak Michalski. Zawodnicy z  Żywca bezlitośnie wykorzystali rozluźnienie w szeregach obronnych Biało-Czerwonych i po dwóch szybkich akcjach podwyższyli wynik na 4:1. Od tego momentu gra jaworznian już zupełnie się posypała a Górale spokojnie kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Ekipa z Żywca mogła nawet jeszcze zaliczyć piątego gola, ale Maciej Budka w świetnym stylu obronił rzut karny wykonywany przez jednego z rywali. Dopiero w w końcówce rozmiary porażki nieco zmniejszył Wojciech Szymański, który  ładnym lobem umieścił piłkę w siatce. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Górala Żywiec.

W sobotę w zespole Biało-Czerwonych zabrakło kilku zawodników na czele z kontuzjowanym Tomaszem Wdowikiem, Marcelem Rodziewiczem czy Arturem Molendą. Na szczęście jest spora szansa, że na starcie rozgrywek szkoleniowiec jaworznian będzie mógł skorzystać z wszystkich swoich graczy. W sumie zimą Szczakowianka rozegrała 5 meczy kontrolnych, zaliczyła przy tym 2 zwycięstwa i 3 porażki. Najlepszymi strzelcami zespołu podczas zimowych przygotowań okazali się Wojciech Szymański i Tomasz Małodobry, którzy po trzy razy trafiali do siatki rywali.

Już za tydzień, w sobotę 11 marca Szczakowianka rozpocznie zmagania o IV-punkty. W pierwszej wiosennej kolejce Jaworzniccy Drwale zmierzą się w roli gospodarzy z Orłem Mokre. Już teraz zapraszamy na Stadion Miejski przy ul. Krakowskiej. Początek spotkania o godzinie 15:00.

Wyniki zimowych sparingów:

27.01: Niwa Nowa Wieś 0:6
11.02: Orzeł Ryczów 1:4 (Szymański)
19:02: LKS Bobrek 5:3 (Małodobry x2, Kiczyński, Molenda, Niedzielski)
25.02: Sosnowianka Stanisław Dolny 1:0 (Szymański)
04.03: Góral Żywiec 2:4 (Małodobry, Szymański)

Bilans: 5 meczy, 2 zwycięstwa, 3 porażki, bramki 9:17


Szczakowianka Jaworzno – Góral Żywiec 2:4 (1:1)
(Małodobry 33, Szymański 83 – Testowany 14, Ma. Gołuch 48, Mi. Gołuch 58, Miodoński 60)

Szczakowianka: Budka – Dworak, Kiczyński, Smolik, Dębowski – Kamiński, Biskup, Sermak, Walczak – Małodobry – Szymański
Grali też: Chrapek, Niedzielski

Góral: Michalski - Biegun, testowany 1, Semik, Urbaś, Gazurek, Michał Gołuch, Marek Gołuch, Miodoński, testowany 2, Wojtyła Grali też: testowany 3, testowany 4, Talik, Tracz

W 62. minucie Maciej Budka obronił rzut karny

Do fotogalerii ze sparingu zapraszamy wkrótce na nasz fanpage na Facebooku: