Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Mocno osłabiona kadrowo Szczakowianka w sobotę przegrała z Jednością Przyszowice. Jedyna bramka w spotkaniu padła w 89. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Hajok.
W pierwszej połowie na boisku działo się stosunkowo niewiele. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy kilka razy postraszyli jaworznicką defensywę i wypracowali sobie okazje bramkowe, ich strzały blokowali jednak defensorzy, uważny między słupkami był też Maciej Budka. Najwięcej zagrożenia miejscowi stworzyli bodaj po rzucie wolnym z ponad 20 metrów, po którym piłka minęła bramkę. Szczakowianka w tej części gry nie bardzo miała pomysł na to jak dostać się w okolice pola karnego a osamotniony Daniel Niedzielski sam nie był w stanie zaskoczyć golkipera rywali. Dopiero w końcówce jaworznianie trochę odważniej zaatakowali i sprawili nieco problemów defensywie gospodarzy, nie przyniosło to jednak efektu bramkowego.
W drugiej połowie gra trochę się ożywiła, ale i tak niewiele z tego wynikało. W sumie Szczakowianka najwięcej zagrożenia stwarzała po stałych fragmentach gry, ale i tak była nieskuteczna. W 59. minucie Biało-Czerwoni wywalczyli sobie rzut wolny na 18. metrze, ale Daniel Niedzielski posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Gospodarze w tym czasie kilka razy zasiali trochę chaosu pod polem karnym gości, także jednak nie mieli pomysłu na skuteczne wykończenie akcji. W 74. minucie Jedność mogła wyjść na prowadzenie, ale dwa razy groźne strzały zostały zablokowane przez obrońców. Gospodarze bardzo umiejętnie łapali na pozycji spalonej zawodników Szczakowianki, co dla gości mogło być wyjątkowo frustrujące. W końcówce podopieczni trenera Sermaka próbowali jeszcze indywidualnych zrywów a w pole karne przedzierali się chociażby Artur Molenda czy Krzysztof Kamiński, ich akcjom brakowało jednak wsparcia. W 85. minucie po faulu na Niedzielskim sędzia przyznał Biało-Czerwonym rzut wolny z boku pola karnego, ale po wrzutce Pawła Sermaka piłka po głowie obrońcy wyszła na róg. Wreszcie w 89. minucie Jedność zadała decydujący cios. Po wrzutce z prawej strony Rafał Hajok uderzył z powietrza nie do obrony i utonął w objęciach kolegów z drużyny, zapewnił bowiem swojej ekipie pierwszy w rundzie komplet punktów. Już w doliczonym czasie gry Marcin Smolik za taktyczny faul obejrzał swoją drugą tego dnia żółtą kartkę i musiał przedwcześnie udać się do szatni. Kilka sekund później arbiter zakończył spotkanie.
W następnej kolejce Szczakowianka na własnym boisku podejmować będzie GTS Bojszowy. Początek spotkania w sobotę na Stadionie Miejskim o godzinie 17:00.
Jedność 32 Przyszowice – Szczakowianka Jaworzno 1:0 (0:0)
(Hajok 89)
Szczakowianka: Budka – Dworak, Rodziewicz, Smolik, Dębowski – A. Molenda, Sermak, Biskup, Żurawik – Chrapek (71. Kamiński) – Niedzielski
Sędziował: Jakub Tekieli (Bielsko-Biała)
Żółte kartki: Smolik x2
Czerwona kartka: Smolik (90. minuta – druga żółta)
Widzów: ok. 50
Czytaj więcej: Jaworznianin.pl: Porażka w końcówce. Jedność Przyszowice – Szczakowianka Jaworzno 1:0
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!
Aj, szkoda