Sezon 2016/17 dobiega już końca a IV-ligowcom do rozegrania pozostała już tylko jedna ligowa kolejka. Na zakończenie rozgrywek Szczakowianka w sobotę na wyjeździe zmierzy się z Polonią Łaziska.

Wyniki przedostatniej kolejki sprawiły, że w najbliższy weekend kibiców czekać będzie iście dramatyczny finisz rozgrywek. Co prawda Krupiński, Orzeł, Granica i Iskra spadły już do okręgówki, ale to nie wyczerpuje listy spadkowiczów. Ekipa, która zajmie 14. miejsce – w zależności od tego kto spadnie z III ligi – będzie musiała zagrać baraż o utrzymanie lub bezpośrednio pożegna się z rozgrywkami. Przed decydującą kolejką aż cztery zespoły obok jaworznian mogą jeszcze spaść do IV ligi. Mowa tutaj o Wilkach, Spójni, Concordii i Beskidzie. Teoretycznie to Szczakowianka jest w najlepszej sytuacji, do utrzymania wystarczy jej bowiem tylko punkt, może to jednak być zwodnicze. W przypadku porażki podopieczni trenera Sermaka będą musieli oglądać się na wyniki pozostałej czwórki i liczyć na szczęście. O punkty jaworznianom wcale nie będzie łatwo czeka ich bowiem wyjazdowe starcie z Polonią. W Łaziskach jaworznianie nie wygrali już od bardzo dawna a poloniści regularnie gotowali Biało-Czerwonym bolesne pogromy. Ostatnio oba zespoły zdają się jednak dysponować porównywalną siłą a biorąc pod uwagę to, że jesienią Szczakowianka rozbiła Polonię 3:0 można spodziewać się ciekawego pojedynku. Początek meczu w sobotę o godzinie 17:00.