Sporo emocji dostarczyli kibicom w niedzielę zawodnicy drużyny rezerw. Młodzi Drwale w ostatniej minucie zapewnili sobie komplet punktów i pokonali Zagłębiaka 2:1.

Rezerwy Szczakowianki wiosnę rozpoczęły od małego falstartu, teraz jednak wracają na właściwe tory. W niedzielę praktycznie od samego początku spotkania z Zagłębiakiem miały wyraźną przewagę, co zresztą szybko udokumentowały trafieniem. W 16. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony piłki nie sięgnął Mariusz Mastalerz, ale dalej już czyhał Mateusz Śliwiński, który otworzył wynik spotkania. Po przerwie jaworznianie nadal przeważali, ale goście umiejętnie się bronili i samie też próbowali odrabiać straty. Udało się im to w 57. minucie, kiedy to po błędach jaworznickich defensorów Tomasz Wietrzyński wpakował piłkę do siatki. Zagłębiak wyraźnie zadowolony z remisu starał się bronić takiego rezultatu. Szczakowianka tymczasem atakowała, była jednak nieskuteczna. Na domiar złego w 76. minucie Patryk Molenda obejrzał drugą żółtą a w rezultacie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wydawało się, że grająca w osłabieniu Szczakowianka nie zdoła już strzelić zwycięskiego gola. Jaworznianie pokazali jednak charakter i w końcówce jeszcze zwiększyli swój napór coraz bardziej bombardując bramkę przyjezdnych. Wreszcie już doliczonym czasie gry te starania przyniosły pożądany efekt. Najlepszy strzelec Biało-Czerwonych – Mariusz Mastalerz zdecydował się na jeszcze jeden strzał, piłka odbiła się po drodze od jednego z obrońców i ku wielkiej radości miejscowych wpadła do siatki.

W następnej kolejce podopiecznych trenera Adamusa czeka bardzo ważne wyjazdowe spotkanie. Jaworznianie jadą w sobotę do Wysokiej, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli i także ma ochotę na awans do A klasy. Trzymamy kciuki na naszych rezerwistów, wygrana w Wysokiej znacznie przybliżyłaby ich bowiem do upragnionego awansu.

Szczakowianka II Jaworzno – UKS Zagłębiak Tucznawa 2:1 (1:0)
(Śliwiński 16, Mastalerz 90+2 – Wietrzyński 57)

Szczakowianka II: Wylężek – P. Molenda, Jelonek (70. Lipiński), Kamiński, Telega – Śliwiński, Żurawik, Woronowicz, Brzozowski – Leda (80. Świerczyński), Mastalerz
Trener: Artur Adamus

Żółte kartki: P. Molenda x2, Brzozowski
Czerwona kartka: Patryk Molenda (76. minuta – druga żółta)