W sobotę Szczakowiankę czeka kolejna w tym sezonie wyprawa na Opolszczyznę. Tym razem Biało-Czerwoni udadzą się do Strzelec Opolskich na pojedynek z tamtejszym Piastem.

Jeszcze jesienią Piast był przysłowiowym chłopcem do bicia. Ekipa ze Strzelec Opolskich przegrywała mecz za meczem i gdyby nie szczęśliwie wygrane spotkanie w... Jaworznie, to zakończyłaby rundę z zerowym dorobkiem punktowym. Strzelczanie zaliczyli kilka pogromów a ich defensywa była zdecydowanie najgorsza w całej lidze. Dość wspomnieć, że Piast jesienią przegrał dwa mecze aż 1:7 a takich, w których tracił po kilka bramek była zdecydowana większość.

Zimą ekipa skazana już przez niemal wszystkich na pewny spadek przeszła ogromną metamorfozę i wiosną gra już znacznie lepiej. Co prawda na inaugurację Piast uległ Skrze 0:1, napsuł jednak liderowi sporo krwi. W dwóch następnych kolejkach piłkarze z Opolszczyzny wywalczyli dwa punkty remisując z Szombierkami i Górnikiem Wesoła.

Szczakowianka w sobotę będzie chciała dopisać do swojego konta pierwsze tej wiosny punkty. Wcale nie będzie to jednak łatwe zadanie. Biało-Czerwoni liczą, że uda się im zrewanżować za kompromitującą wpadkę z jesieni.

Sobotni mecz sędziować będzie arbiter z Tychów – Szymon Skowroński, który już niejednokrotnie prowadził mecze Biało-Czerwonych i zwykle robił to bardzo profesjonalnie.

Początek meczu o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim w Strzelcach Opolskich.