Na koniec przygotowań do rundy wiosennej piłkarzom Szczakowianki, podobnie jak przed rokiem, przyjdzie rozegrać mecz sparingowy z ekipą rezerw.

Powoli chyba mecze kontrolne pierwszej Szczakowianki z drugą stają się tradycją zimowych przygotowań. Przed rokiem zawodnicy częściej grający w IV lidze nie mieli litości dla B-klasowców i rozbili rezerwistów aż 11:0. Jak będzie tym razem przekonamy się w sobotę, na pewno jednak na boisku będzie się działo sporo. Dla młodych graczy z drugiej drużyny taki pojedynek to świetna okazja by zaprezentować się trenerowi Sermakowi i być może wskoczyć jeszcze do kadry na IV ligę. W swoich ostatnich meczach kontrolnych obie Szczakowianki zaliczyły porażki. Pierwsza drużyna przegrała 0:2 z Unią Oświęcim, rezerwiści zaś ulegli 0:1 Ciężkowiance.

Za tydzień Szczakowianka rozpocznie zmagania o ligowe punkty od wyjazdowego pojedynku z Krupińskim Suszec. Rezerwiści na boiska ligowe wybiegną nieco później. W Wielką Sobotę u siebie podopieczni trenera Adamusa podejmować mieli KS Mydlice, ale mecz przesunięto na termin majowy. Dlatego więc wiosnę zaczną dopiero w pierwszy weekend kwietnia wyjazdowym pojedynkiem z Jednością Strzyżowice.

Początek spotkania na boisku w Szczakowej na popularnych Koszarach o godzinie 11:00. Wszystkich fotoreporterów zapraszamy godzinę wcześniej na stadion przy Kościuszki, gdzie odbędzie się tradycyjna sesja zdjęciowa pierwszej i drugiej drużyny.