Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Prawdziwym pogromem zakończył się sobotni mecz 13. kolejki IV ligi rozgrywany w Szczakowej. Szczakowianka gładko 5:0 pokonała Unię Racibórz.
Początek spotkania nie zapowiadał jeszcze tego, że może się ono skończyć wysoką wygraną jaworznian. Pierwsze minuty były wyrównane a podopieczni trenera Sermaka chociaż przedzierali się pod bramkę rywali, to długo nie potrafili z tego skorzystać. Jaworznianie na dobrą sprawę już w 2. minucie powinni wyjść na prowadzenie. Paweł Sermak na pełnym biegu uciekł obrońcom, przegrał jednak pojedynek z bramkarzem rywali. Kilkanaście minut później Maciej Rozmus dopadł do piłki zagranej przez Malickiego i znalazł się w sytuacji sam na sam, ale uderzył obok słupka. Po niespełna półgodzinie gry Biało-Czerwoni już prowadzili. Marcin Grzywa zdecydował się na dośrodkowanie spod linii końcowej, w polu karnym piłkę trącił Marek Walczak a do siatki wpakował ją Maciej Rozmus i tym samym otworzył wynik spotkania. Jeden gol nie zadowalał podopiecznych trenera Sermaka, którzy kontynuowali ofensywę i dalej napierali na bramkę Unii. W końcówce pierwszej połowy kilka razy postraszyli strzegącego bramki Unii Przemysława Cieślę. W 37. minucie Walczak zmarnował świetne podanie od Pawła Sermaka przenosząc piłkę nad poprzeczką. Za to tuż przed samym końcem piłkę do własnej siatki skierował Jiří Barcal, który niefortunnie próbował interweniować po dośrodkowaniu Sermaka.
Po przerwie Szczakowianka pewnie już kontrolowała przebieg gry i nie zamierzała odpuszczać rywalom. Jako pierwszy na listę strzelców znów mógł wpisać się Rozmus, dał się jednak zablokować przeciwnikom. Parę chwil później po pięknej akcji Rozmus dostał świetne podanie z głębi pola i wpadł z prawej strony w pole karne, tam zagrał do lepiej ustawionego Sermaka a ten nie dał golkiperowi najmniejszych szans na obronę i odbijając piłkę od słupka podwyższył wynik spotkania. Prowadzenie 3:0 uspokoiło już zupełnie Biało-Czerwonych, którzy pozwolili nieco więcej pograć Unii, ta jednak nie miała zbyt wielu atutów i nie potrafiła zdobyć nawet honorowego gola. Goście na dobrą sprawę raz tylko poważniej zagrozili bramce Kojdeckiego, ale Łukasz Ploch w dogodnej okazji posłał piłkę obok słupka. Szczakowianka tymczasem dobiła rywali. W 78. minucie jaworznianie przeprowadzili niezwykle efektowną akcję zakończoną czwartą tego dnia bramką. Rozgrywający świetne zawody Maciek Rozmus ze środka pola zagrał na prawo do Pawła Sermaka, ten w polu karnym wypatrzył dobrze ustawionego Bartosza Zygułę, który nie zmarnował swojej szansy. Kilka minut później Zyguła obejrzał drugi tego dnia żółty kartonik i musiał opuścić boisko, nie miało to już jednak praktycznie żadnego znaczenia. W końcówce trener Sermak wpuścił na boisko kilku świeżych zawodników. W 87. minucie Szczakowianka podwyższyła jeszcze na 5:0. Michał Biskup zagrał piłkę ze środka pola, podanie przedłużył debiutujący w pierwszym zespole Mariusz Mastalerz a w polu karnym do futbolówki dopadł Marek Walczak i ustalił wynik spotkania.
Dzięki efektownej wygranej Szczakowianka poprawiła swoją sytuację w tabeli i awansowała o trzy pozycje na szóste miejsce. Teraz na koniec rundy Biało-Czerwonych czekają dwa bardzo trudne spotkania. Jaworznianie w najbliższą niedzielę jadą na boisko wicelidera – Drzewiarza Jasienica potem zaś na sam koniec podejmować u siebie będą sensacyjnego lidera – LKS Bełk. Szczakowianka nie będzie faworytem w obu tych spotkaniach, nie ma jednak nic do stracenia i może zaskoczyć faworyzowanych rywali i urwać im punkty.
W dziale Dla Kibiców znaleźć już można fotogalerię z meczu z Unią autorstwa Zbigniewa Abramczyka.
Czytaj też: Jaworznianin.pl: Szczakowska demolka. Szczakowianka Jaworzno – Unia Racibórz 5:0 [relacja + foto]
Szczakowianka Jaworzno – Unia Racibórz 5:0 (2:0)
(Rozmus 28, Barcal 42-sam., Sermak 57, Zyguła 78, Walczak 87)
Szczakowianka: Kojdecki – Dworak (87. B. Molenda), Rodziewicz, Kiczyński, Grzywa – Rozmus (82. Kędroń), Mrożek, Zyguła, Walczak – Sermak (82. Biskup) – Malicki (84. Mastalerz)
Trener: Andrzej Sermak
Unia: Cieśla – Bochenek (77. Gawryluk), Pytlik, Barcal, Rachwalski (46. Sromek), Dominik, Prusicki (60. Ploch), Podstawka, Grzesik, Chałupiński (46. Remień), Bawoł
Trener: Jan Woś
Sędziował: Arkadiusz Szymczak (Katowice)
Żółte kartki: Kiczyński, Zyguła x2 – Pytlik
Czerwona kartka: Zyguła (81. minuta – druga żółta)
Widzów: ok. 250
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!
Piękny wynik oraz piękna gra naSZej kochanej drużyny oby tak dalej !
brawo dla nowych
Wielki ból straconych punktów z innymi zespołami odbija się dzisiaj miejscem w tabeli. Trener Sermak jest dobry w motywowaniu zespołu na mecze z wymagającymi drużynami i można liczyć na 6 punktów w ostatnich dwóch meczach. Tylko trzeba zagrać na 100% siły i koncentracji.