W niesprzyjających warunkach atmosferycznych (opady mokrego śniegu) piłkarze Szczakowianki Jaworzno rozgrywali swoje pierwsze tej zimy sparingowe spotkanie. Rywalem biało-czerwonych była drużyna II-ligowego Rakowa Czestochowa, która w większości składała się jednak z zawodników występujących na co dzień w drużynie rezerw, bowiem pierwsza drużyna kilka godzin wcześniej mierzyła się w Bełchatowie z tamtejszym GKS-em. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 (1:0).

- Pierwszy sukces mamy za sobą, a jest nim z całą pewnością fakt, że udało nam się zebrać 16 zawodników i rozegrać to spotkanie, bo przecież dopiero w poniedziałek wznowiliśmy przygotowania. Mecz ten dał mi też odpowiedź jak wiele pracy czeka nas tej zimy, bowiem ze starej Szczakowianki zostały już tylko wspomnienia – mówił po meczu trener jaworznian, Radosława Gabiga.

Przed zawodnikami Szczakowianki teraz dzień wolnego, kolejny trening, a w sobotę drugie tej zimy sparingowe spotkanie, w którym rywalem będzie Ciężkowianka Jaworzno.

Raków Częstochowa - Szczakowianka Jaworzno 4:0 (1:0)
Świerk 31`, Czyż 46`, Wiśniewski 53`, Skowronek 84`

Szczakowianka Jaworzno: Piotr Adamek, Ariel Dzionsko, Grzegorz Bizoń, Łukasz Wawrzyniak, Józef Misztal, Michał Skórski, Sebastian Dylowicz, Piotr Sierczyński, Tomasz Warzecha, Aleksander Mużyłowski oraz inni zawodnicy testowani