W najbliższą sobotę zespół Szczakowianki czeka niemal identycznie trudnie wyzwanie jak przed tygodniem i ponownie rywalizacja z Odrą, tyle że tym razem tą z Wodzisławia Śląskiego. Będąca na fali Szczakowianka Jaworzno kontra zawsze niewygodna Odra Wodzisław - czy przyjdzie nam być świadkami kolejnej emocjonującej batalii? Przekonamy się już o godzinie 20.00 kiedy to zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego.

Odra to - jak wiadomo - drużyna z bogatą historią, której nadrzędnym celem jest powrót do gry o najwyższe cele w polskim futbolu. W przeszłości zespół ten grał ze Szczakowianką trzy razy, i za każdym razem górą byli gracze z Wodzisławia. Jeszcze w czasach egzystencji Jaworznian w polskiej Ekstraklasie, doszło do dwóch starć z ówczesną Odrą. W pierwszym meczu "Szczaksa" przegrała na własnym stadionie 2:3, natomiast w rundzie wiosennej uległa rywalom wynikiem 0:4. Odra, pod nazwą Start/Odra Bogdanowice, zmierzyła się ze Szczakowianką raz jeszcze, w ubiegłym sezonie. Wówczas mecz zakończył się rezultatem 1:0 na korzyść niebiesko-czerwonych. Dziś podopieczni Tomasza Babuchowskiego to już jednak nieco inna drużyna, która boryka się ze sporym problemem jakim jest nierówna forma jej zawodników. W sześciu meczach wodzisławianie zanotowali po dwa zwycięstwa, remisy i porażki. Taki bilans pozwala zawodnikom Odry Wodzisław Śląski na piastowanie 10 pozycji w tabeli z ośmioma punktami na koncie.

Czy Szczakowianka Jaworzno potwierdzi swoje wysokie aspiracje i wywiezie z Wodzisławia Śląskiego cenne trzy punkty? Przekonamy się już w najbliższą sobotę - początek tego spotkania będzie miał miejsce o godzinie 20:00.