Piłkarze Szczakowianki w sobotę powalczą o pierwszą w sezonie wygraną na własnym boisku. Podopieczni trenera Andrzeja Sermaka podejmować będą Krupińskiego Suszec.

W sobotę Szczakowianka stanie przed świetną szansą by wreszcie przerwać kiepską domową serię. Biało-Czerwoni zagrają z ostatnią w tabeli ekipą. Krupiński w tym sezonie boryka się ze sporymi problemami i od samego początku ciągnie się w ogonie tabeli. Prawdopodobnie w Suszcu w tym sezonie nastąpi pożegnanie z IV ligą, co w dużej mierze łączyć można  z sytuacją tamtejszej kopalni, która ma zostać zlikwidowania a bez jej wsparcia w gminie trudno będzie budować silną drużynę. Krupiński po sześciu kolejkach ma na swoim koncie tylko jeden punkt i aż 21 straconych bramek przy zaledwie czterech strzelonych. Ostatnio co prawda GKS urwał punkt w starciu z Orłem Mokre, wciąż jednak prezentuje się bardzo blado. Ostatnia wizyta Krupińskiego w Jaworznie przed rokiem zakończyła się klęską 0:3, ale raczej nie powinno się na tej podstawie wyciągać większych wniosków. Szczakowianka niewątpliwie będzie faworytem tego spotkania a każdy inny wynik niż pewna wygrana byłby sporą niespodzianką. Piłkarze z Jaworzna nie mogą jednak już przed meczem dopisywać sobie kompletu punktów, bo może to być bardzo zgubne. Trzy oczka trzeba będzie wybiegać na boisku i na pewno będzie to wymagało sporo wysiłku. Mecz sędziować będzie Sławomir Kowalewski z Bielska-Białej. Początek spotkania w sobotę na Stadionie Miejskim o godzinie 16:00.

Także w sobotę o 16:30 swój mecz rozegrają nasi rezerwiści. Młodych Drwali czeka trudne zadanie obrony pierwszego miejsca w tabeli. Podopieczni trenera Adamusa na wyjeździe zagrają z jednym z faworytów do awansu – Iskrą Psary. Iskra w poprzednim sezonie zajęła drugie miejsce w tabeli i nie dała się pokonać jaworznianom, wygrywając u siebie 2:1 i remisując w Szczakowej 1:1. W tym sezonie ekipa z Psar rozpoczęła z przytupem od wygranej 9:0 z rezerwami Tęczy i pokonania 3:2 spadkowicza z Ujejsca. W niedzielę potknęła się jednak w Preczowie, gdzie zremisowała 1:1 co kosztowało ją utratę pierwszego miejsca. Sobotni bój zapowiada się bardzo ciekawie a zwycięzca może na dłużej zostać liderem Patrick B Klasy.