Każdy kto ma problemy z zasypianiem mógł śmiało udać się na Krakowską w sobotę o godzinie 16:30, gdzie zgodnie z przesłaniem rundy wiosennej Szczakowianka miała naładować kibiców sportową energią. Nie było ani energii, ani za wiele sportu. Pierwsza połowa w wykonaniu zarówno piłkarzy Szczakowianki i Przyszłości Rogów może przejść do historii futbolu jako jedna z najnudniejszych.

Szczakowianka miała zmazać plamę po kompromitacji w Chróścicach i porażce z tamtejszą Victorią 4:0. Plamy nie udało się zmazać do tej pory. „Szczaksa” zremisowała bezbramkowo z Przyszłością, Rozwój Katowice pokonał Skrę Częstochowa 2:1 i ma już 15 punktów przewagi nad naszym zespołem. Tym samym możemy już śmiało mówić o braku szans na awans do II ligi. Bo szanse wprawdzie są – ale tylko matematyczne. Do końca sezonu zostało 9 kolejek, ale chyba tylko najwięksi optymiści spodziewaliby się tego, że Rozwój przegrałby kolejne spotkania, tym bardziej, że do tej pory z boiska na tarczy schodził tylko raz. W meczu z Przyszłością Rogów trener Andrzej Sermak nie mógł skorzystać z Daniela Małkowskiego, Sylwestra Dębowskiego, Michała Biskupa oraz Adama Bensza. Na ławce zasiadł natomiast Radosław Kuzia, który zmagał się z kontuzją, Sebastian Chojnowski oraz młodzieżowcy Grzegorz Kantek, Wojciech Szkotak i Łukasz Przebindowski. Pierwsza połowa spotkania była tak nudna, że aż dziw, że kibice zgromadzeni na Krakowskiej nie usnęli. Dopiero w drugiej części meczu w szeregach obydwu zespołów wdarło się trochę energii i werwy. Mimo wszystko sytuacji bramkowych nadal nie było za wiele. Trener Andrzej Sermak nie miał nawet za wielkiego pola do popisu przy zmianach. W pewnym momencie na murawie w drużynie Szczakowianki znajdowało się aż 5 młodzieżowców.

W następnej kolejce Szczakowianka zagra w Leśnicy z miejscowym LZS'em. W innych spotkaniach 21. kolejki BKS Stal Bielsko-Biała pokonał na wyjeździe LZS Piotrówkę 4:1, Polonia Łaziska Górne zwyciężyła 3:0 ze Startem Bogdanowice, Start Namysłów ograł 2:1 Victorię Częstochowa, Pniówek Pawłowice Śląskie wygrał 1:0 z Victorią Chróścice, a TOR Dobrzeń Wielki zwyciężył 1:0 z LZS Leśnicą.

Materiał video: Nudny mecz przekreślił awans