Obie drużyny Szczakowianki w ten weekend czekają mecze wyjazdowe na boiskach ligowych outsiderów. Podopieczni trenera Sermaka w Rybniku zagrają z rezerwami ROW-u, zawodnicy trenera Adamusa zagrają za to w Czeladzi z rezerwami Górnika Piaski

W niedzielę podopieczni trenera Sermaka będą mieli dobrą okazję by poprawić swój bilans. Ich kolejny rywal - rezerwy ROW-u - w tym sezonie są ligowym outsiderem, okupują ostatnie miejsce w tabeli i tracą zdecydowanie najwięcej bramek z wszystkich IV-ligowych drużyn. ROW, który jest beniaminkiem IV ligi, po 10 spotkaniach a na swoim koncie zaledwie 5 punktów, warto jednak zauważyć, że wszystkie wywalczył na własnym obiekcie, co świadczy o tym, że u siebie potrafi być groźny. Szczakowianka na papierze wydaje się być faworytem meczu, tym bardziej, że rybniczanie raczej nie będą mogli liczyć na posiłki z II ligi. Wszystko zweryfikuje jednak boisko. Początek meczu w Rybniku o godzinie 15:00.

Także w niedzielę o godzinie 11:00 swój mecz rozegrają rezerwiści Szczakowianki. Podopieczni trenera Artura Adamusa na wyjeździe zagrają ze słabiutkimi rezerwami Górnika Piaski i mają nadzieje na kolejny komplet punktów. Górnicy, którzy w tym sezonie zadebiutowali w B klasie jakna razie prezentują się bardzo kiepsko. Ekipa z Piasków przegrała aż6 spotkań i tylko raz zdołała wygrać - w zaskakujących zresztą rozmiarach (8:1) - z równie słabą Koroną. Pierwsza drużyna Górnika na co dzień gra w IV lidze i raczej będzie się musiała bronić przed spadkiem, w rezerwach zaś ogrywają się zawodnicy, którzy w większości dopiero uczą siędorosłej piłki. Kadra ekipy rezerw, w sumie podobnie jak w przypadku Szczakowianki, oparta jest na bardzo młdych piłkarzach dopiero wychodzacych z wieku juniora. Młodzi Drwale wydają sie mieć większe doświadczenie od kolegów z Czeladzi i niewątpliwie będą faworytem całej rywalizacji, Gospodarze zrobią jednak wszystko by sprawić niespodziankę.