SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - Oficjalna strona



Dominik Kasprzyk; 19.10.2013; 18:55; źródło: własne

Nie dali rady liderowi

Szczakowianka w sobotę uległa liderowi III ligi - Skrze Częstochowa 0:4. Gole dla częstochowian zdobywali Woldan, Chmiest, Semeniuk i Gerega.

Skra była zdecydowanym faworytem sobotniego meczu, w Jaworznie jednak po cichu liczono na to, że Szczakowiance uda się sprawić niespodziankę i nieco utrzeć nosa rywalom. Tak się jednak nie stało, ale też trudno, żeby było inaczej, częstochowianie bowiem pokazali, że zdecydowanie zasłużenie zajmują fotel lidera. Paradoksalnie jednak mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 4. minucie omal... nie wyszli na prowadzenie. Dariusz Bernaś wykorzystał niefrasobliwość obrońców i przejął piłkę na 30 metrze. Momentalnie dograł ją do wpadającego w pole karne Przemysława Frasia, ten jednak uderzył obok słupka. Potem już na boisku wyraźnie dominowała Skra, długo jednak nie potrafiła poważniej zagrozić jaworznickiej bramce. W 20. minucie goście wywalczyli sobie rzut wolny z ok. 30 metra. Paweł Polak zdecydował się na strzał, Michał Kojdecki sparował piłkę, ta jednak pozostała w posiadaniu Skry. Marcin Drzymont skierował futbolówkę do Mateusza Woldana a ten ładnym strzałem otworzył wynik spotkania. W kolejnych minutach Skra wypracowała sobie kilka sytuacji do podwyższenia wyniku, nie potrafiła się jednak wstrzelić w bramkę. Z dystansu uderzać próbowali chociażby Woldan i Polak, piłka omijała jednak bramkę. Szczakowianka tymczasem próbowała co jakiś czas atakować, ale na dobrą sprawę nie potrafiła poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Adriana Woszczynę. Jaworznianie teoretycznie najgroźniejsi byli po stałych fragmentach gry, tych jednak było jak na lekarstwo. Skra za to jeszcze w tej części gry postanowiła rozstrzygnąć wynik spotkania na swoją korzyść. W 36. minucie po – jak się wydawało zupełnie niegroźnym rzucie wolnym – w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się doświadczony Marcin Chmiest i strzałem głową podwyższył na 2:0.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie a Skra szybko dobiła Szczakowiankę. Już w 50. minucie dopiero co wprowadzony na boisko Bartosz Semeniuk przejął piłkę przed polem karnym Biało-Czerwonych, uporał się z bramkarzem i podwyższył wynik spotkania na 3:0. Jakby tego było mało, kilka minut później Skrzaki raz jeszcze ukąsiły Szczakowiankę. Konrad Gerega bez problemów, mijając jaworznian niczym slalomowe tyczki, przedarł się w pole karne i uderzeniem w długi róg pokonał Kojdeckiego. Fani Biało-Czerwonych obawiali się, że Skra nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i zgotuje gospodarzom prawdziwy pogrom. Na szczęście dla jaworznickich Drwali, Skrzaki zadowolone z wysokiego prowadzenia uspokoiły już grę i skupiły się na kontrolowaniu przebiegu meczu, przy okazji dobrze bawiąc się piłką. Skra co jakiś czas przedzierała się jeszcze pod bramkę strzeżoną przez Michała Kojdeckiego, nie zdołała już jednak podwyższyć swojego prowadzenia. Szczakowianka tymczasem była bezradna. W końcówce Biało-Czerwoni raz jeszcze próbowali rozruszać grę i zdobyć przynajmniej honorowego gola. Najpierw ładnie prawą stroną przedarł się Maciej Domurat, jego centra nie znalazła jednak adresata. Chwilę później Aleksander Mużyłowski będąc pod końcową linią dojrzał w polu karnym zupełnie niepilnowanego Pawła Kędronia i podał mu dokładnie piłkę, jego strzał w ostatniej chwili zablokowali jednak obrońcy. Na dodatek już w doliczonym czasie gry z boiska wyleciał Michał Biskup, który obejrzał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę.

Szczakowianka Jaworzno – Skra Częstochowa 4:0 (2:0)                                                           

(Woldan 20, Chmiest 36, Semeniuk 50, Gerega 61)

Szczakowianka: Kojdecki – Domurat, Wierzba, Grzywa, Franiel – Przebindowski (85. Żurawik), Biskup, Sermak, Sieniawski (58. Mużyłowski) – Bernaś (73. A. Molenda), Fraś (46. Kędroń)

Skra: Woszczyna – Gerega, Mastalerz, Drzymont, Kowalczyk, Kowalski (57. Sobala), Woldan (67. Musiał), Piwiński, Niedbała (46. Semeniuk), Polak, Chmiest (67. Świtała)

Sędziował: Artur Chudala (Opole)

Żółte kartki: Fraś, Biskup x2

Czerwona kartka: Michał Biskup (90. minuta – druga żółta)

Widzów: ok. 180

Czytaj więcej: Jaworznianin.pl: Spacerek lidera. Szczakowianka Jaworzno - Skra Częstochowa 0:4 [relacja + foto]

Wszelkie prawa zastrzeżone dla www.Szczakowianka.pl ©.

Strona internetowa redagowana przez Kibiców Szczakowianki dla Kibiców Naszego ukochanego Klubu! Najnowsze wiadomości z życia Klubu oraz wyniki i galerie pomeczowe tylko u nas. Zapraszamy do częstych odwiedzin i udzielania się na naszym forum dykusyjnym dla Kibiców Szczakowianki. Do zobaczenia na najbliższym meczu naszej Szczakowianki Jaworzno - zapraszamy na Krakowską.