SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - Oficjalna strona



Dominik Kasprzyk; 16.08.2014; 21:07; źródło: własne

Kolejny remis z beniaminkiem

Szczakowianka w sobotę po raz pierwszy w historii grała u siebie z absolutnym ligowym beniaminkiem - GKS-em Radziechowy-Wieprz. Po meczu bardziej zadowoleni mogli być goście, którzy dzięki remisowi 1:1 wywalczyli swój pierwszy punkt w IV lidze.

Szczakowianka w pierwszym w tym sezonie meczu na własnym boisku liczyła na łatwe wywalczenie kompletu punktów. Jaworznianie zagrali jednak słabiej od oczekiwań i trochę na własne życzenie dali się zaskoczyć niżej notowanemu rywalowi. Biało-Czerwoni od pierwszych minut spotkania mieli wyraźną przewagę nie potrafili jednak jej udokumentować. Podopieczni trenera Sermaka atakowali i oddali kilka strzałów, były one jednak albo niecelne albo też padały łupem dobrze dysponowanego bramkarza GKS-u. Dopiero w 31. minucie Tomasz Jarosz otrzymał niezłe podanie z głębi pola, uciekł obrońcom, umiejętnie położył próbującego interweniować bramkarza i wpakował piłkę do pustej siatki. Po przerwie wydawało się, że Szczakowianka dołoży kolejne bramki i bez większych problemów dowiezie korzystny rezultat do końca. Faktycznie jaworzniccy Drwale nadal przeważali ich akcje toczone były jednak w dość sennym tempie a z atakami radzili sobie obrońcy GKS-u i dobrze dysponowany w bramce Wojciech Barcik. Jednak na niespełna kwadrans przed końcem meczu stało się coś, czego obawiała się część fanów Biało-Czerwonych. Goście przejęli piłkę w środku pola i dość łatwo przedarli się w okolice pola karnego. Tam dobre podanie otrzymał Mariusz Kosibor i nie niepokojony przez obrońców uderzył w długi róg bramki pokonując Kojdeckiego. W końcówce Szczakowianka próbowała jeszcze zmienić losy spotkania, jaworznianie nie zdołali jednak strzelić drugiego gola i mecz zakończył się podziałem punktów.

Szczakowianka po dwóch kolejkach z dwoma punktami na koncie zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce w niedzielę o 17:00 jaworznianie na wyjedzie zagrają z Czarnymi-Góral Żywiec.

 

Szczakowianka Jaworzno – GKS Radziechowy-Wieprz 1:1 (1:0)
(Jarosz 31 – Kosibor 78)

Szczakowianka: Kojdecki – Holewa, Kiczyński, Rodziewicz, Grzywa – Kędroń (65. Żurawik), Sermak, Mrożek (73. Biskup), Łukowicz (73. Chrapek) – Jarosz – Malicki (58. A. Molenda)
Trener: Andrzej Sermak

GKS: Barcik – Tracz, Suchowski, Figura, Noga (90. Pawlus), M. Byrtek (73. Dziedzic), Celej, Trzop, Jastrzębski (57. Kosibor), Sz. Byrtek, Salachna (65. Janik)
Trener: Mariusz Kozieł

Sędziował: Łukasz Ludwikowski (Częstochowa)

Żółte kartki: Kędroń – Noga

Widzów: ok. 300

 

Facebook - duży

 

adi Wysłano: 18 sierpnia 2014; 11:03

No ale większość zawodników gra co grała w 3 lidze a przeciwnik 2 miesiące temu grał jeszcze w okręgówce. Potencjał i umiejętności jak na tą ligę są dobre tylko koncentracja zawodzi a tego trener ich już nie nauczy raczej. Można odnieść wrażenie ze oczekiwania kibiców paraliżują ich na boisku. Bo w sparingach przy pustych trybunach wszystko ładnie wygląda.

tomaszd3 Wysłano: 18 sierpnia 2014; 07:25

kibice na wiele rzeczy licza, a nie zawsze tak jest.

adi Wysłano: 16 sierpnia 2014; 23:33

Śmierdzi walką w dolnej części tabeli remisując z beniaminkami. 3/4 kibiców liczyło że taki beniaminek wyjedzie z bagażem minimum 3 bramek.

Wszelkie prawa zastrzeżone dla www.Szczakowianka.pl ©.

Strona internetowa redagowana przez Kibiców Szczakowianki dla Kibiców Naszego ukochanego Klubu! Najnowsze wiadomości z życia Klubu oraz wyniki i galerie pomeczowe tylko u nas. Zapraszamy do częstych odwiedzin i udzielania się na naszym forum dykusyjnym dla Kibiców Szczakowianki. Do zobaczenia na najbliższym meczu naszej Szczakowianki Jaworzno - zapraszamy na Krakowską.