Zima dla Szczakowianki jak na razie nie jest zbyt udana. W sobotę jaworznianie przegrali kolejny mecz kontrolny.
Tym razem Biało-Czerwoni w Chełmku mierzyli się z Niwą Nowa Wieś. IV-ligowcy z Małopolski już po kilkunastu minutach wyszli na prowadzenie i zmusili jaworznian do ataku. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana i na dobrą sprawę powinna zakończyć się remisem, w dogodnej sytuacji jeden z podopiecznych trenera Sermaka trafił w poprzeczkę.
Na początku drugiej połowy Szczakowianka dała się zaskoczyć rywalowi i szybko straciła dwa gole (w tym jednego po rzucie karnym). Biało-Czerwoni w całym meczu wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, po raz kolejny jednak popisali się fatalną skutecznością. Honorowe trafienie dla Szczakowianki, na pięć minut przed końcem spotkania, zaliczył Paweł Kędroń.
Kolejny sparing Biało-Czerwoni zagrają w środę a ich rywalem będzie KS Chełmek. Tymczasem już w sobotę kibice po raz pierwszy w tym roku będą mogli przyjrzeć się grze Szczakowianki w Jaworznie. Podopieczni trenera Andrzej Sermaka wystąpią w tradycyjnym Memoriale im. Mirosława Stadlera i postarają się powalczyć o wygraną, która z pewnością nieco osłodziłaby fanom ostatnie gorzkie miesiące.
Szczakowianka Jaworzno - Niwa Nowa Wieś 1:3 (0:1)
(85. Kędroń)
Szczakowianka: Smok (Kojdecki) - testowany, Dworak (B. Molenda), testowany (Żurawik), Franiel - Fraś, Biskup, Sermak, Łukowicz - A. Molenda, testowany (Kędroń)
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!
Sorry ale jak nie wygramy z B klasowcami z Ciezkowic, A klasowcami z Byczyny a lokalny rywal Victoria rozniesie w pył nas to żenada
Ciekawie czy młodzi zawodnicy poradzą sobie z presją dopingu podczas meczu derbowego, pewnie będzie dla niektórych to wyjątkowa atrakcja.