Prawdziwy trening strzelecki urządzili sobie w niedzielę rezerwiści Szczakowianki. Podopieczni trenera Artura Adamusa aż 12:0 rozgromili rezerwy Górnika Piaski.

W starciu z ligowym outsiderem jaworznianie byli zdecydowanymi faworytami, nikt chyba jednak nie spodziewał się, że będą potrafili zaaplikować rywalom aż tuzin goli. Młodzi Drwale do zapewnienia sobie kompletu punktów potrzebowali zaledwie 10 minut. W 6. minucie wynik spotkania otworzył Damian Telega, który zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego z boku pola karnego i tak podkręcił piłkę, że ta wpadła do siatki. W 9. minucie na 2:0 podwyższył Marcin Smolik, który głową skierował piłkę do siatki po wrzutce od Kewina Deszcza z rzutu rożnego. Dosłownie kilka sekund później po bardzo ładnej akcji lewą stroną zainicjowanej przez Jakuba Ledę, Mateusz Śliwiński odnalazł w polu karnym Damiana Telegę a ten bez problemu zdobył swojego drugiego gola. Rozochocona Szczakowianka wcale nie zamierzała zwalniać tempa i ku rozpaczy zupełnie bezradnych gości dalej ostrzeliwała bramkę. Na 4:0 podwyższył Mateusz Śliwiński, który po indywidualnej akcji oddał efektowne uderzenie, po którym piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki tuż za plecami bramkarza. Na kolejne trafienie kibice czekać musieli niemal 20 minut. Wtedy to po kolejnym rzucie wolnym wykonywanym przez Telegę golkiper Górnika wybił piłkę przed siebie a tam już na dobitkę czekał Bartosz Nowak. Jeszcze przed przerwą wynik na 6:0 ustalił Jakub Leda, który strzałem w długi róg wykończył podanie od Jacka Pieczary. W międzyczasie Pieczara ostemplował jeszcze poprzeczkę po rzucie wolnym a Leda zmarnował dobre podanie od Śliwińskiego posyłając piłkę nad poprzeczką.

Drugą połowę rezerwiści znów rozpoczęli od mocnego uderzenia. Kilka sekund po wznowieniu gry podopieczni trenera Adamusa rozegrali błyskawiczną akcję, po której piłka załopotała w siatce. Marcin Smolik zagrał na prawo do Bartosza Nowaka, ten przedłużył piłkę na skrzydło do Kewina Deszcza, który wrzucił futbolówkę na piąty metr do Patryka Świerczyńskiego a ten z bliska dopełnił formalności. Po kwadransie mieliśmy już dwucyfrówkę. Najpierw Marcin Smolik wykorzystał dobre podanie od Kewina Deszcza i podwyższył na 8:0. Przy kolejnych dwóch golach asysty zaliczył Krzysztof Kamiński, który wyłożył piłkę najpierw Marcinowi Koziarzowi a następnie Kewinowi Deszczowi. Mimo prowadzenia 10:0 Szczakowianka cały czas atakowała, chociaż była dość nieskuteczna a kolejne strzały mijały bramkę lub padały łupem bramkarza. Dopiero w ostatnich minutach Biało-Czerwoni znów się przebudzili. Najpierw po akcji zainicjowanej przez Deszcza na wrzutkę w pole bramkowe zdecydował się Telega, a tam piłkę do własnej siatki pechowo skierował jeden z rywali. Wreszcie w 88. minucie wynik spotkania na 12:0 ustalił Marcin Koziarz. Popularny Deska celnym strzałem głową wykończył dośrodkowanie Telegi z rzutu rożnego. W końcówce goście wywalczyli sobie jeszcze rzut wolny tuż przed polem karnym, ale sam strzał okazał się niecelny i Wylężek nie musiał nawet interweniować. W sumie w całym meczu Górnicy oddali bodaj tylko jeden strzał na bramkę i byli tylko tłem dla rozpędzonych jaworznian.

Wygrana umocniła Biało-Czerwonych na 3. miejscu w tabeli i pozwoliła na odrobienie nieco strat do drugiej Iskry. Imponujące 12:0 to najwyższy wynik jaki w tym sezonie padł na boiskach sosnowieckiej B klasy i przy okazji powtórka najlepszego wyniku rezerwistów z poprzednich rozgrywek, kiedy to w takim samym stosunku rozbili Płomień. Druga drużyna Szczakowianki w drugiej części rundy nareszcie zdecydowanie poprawiła grę i już na luzie walczy o jak najwyższe miejsce w lidze. Kolejne spotkanie Młodzi Drwale rozegrają już w świąteczny czwartek, kiedy to podejmować będą w zaległym meczu KS Mydlice. Już dzisiaj zapraszamy do Szczakowej na ten pojedynek – początek o godzinie 17:00 w Boże Ciało.

Szczakowianka II Jaworzno – Górnik II Piaski 12:0 (6:0)
(Telega 6, 10, Smolik 9, 51, Śliwiński 14, Nowak 33, Leda 34, Świerczyński 46, M. Koziarz 57, 88, Deszcz 61, samobójcza 84)

Szczakowianka II: Wylężek – Nowak, Jelonek, Smolik, Telega – Kamiński (74. Brzozowski), Woronowicz, Deszcz, Śliwiński (55. J. Koziarz) – Pieczara (46. Świerczyński), Leda (46. M. Koziarz)

Do fotogalerii zapraszamy wkrótce na nasz fanpage na Facebooku!