Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Nie zatrzymują się ani na chwilę na III ligowym froncie piłkarze Szczakowianki Jaworzno. Biało-czerwoni w swoim kolejnym spotkaniu odprawili Przyszłość Rogów wygrywając 3:2 (1:0). Trzy punkty zapewniły jaworznianom bramki Marcina Kondzielnika, Rafała Łybyka oraz Jacka Rokosy.
Początek sobotniej rywalizacji nie zapowiadał tak wielu emocji na Stadionie Miejskim w Jaworznie. Nic więc dziwnego, bowiem pierwsza część spotkania to dużo strat i niedokładności zarówno ze strony podopiecznych Radosława Gabigi jak i Tomasza Sosny. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce więc dopiero w 23. minucie gry. Wtedy to Dawid Mróz zdecydował się na mocny strzał z dystansu, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką strzeżoną przez Piotra Pasia. Bliżsi szczęścia byli chwilę później goście, jednak i ich zawodnik nie potrafił skierować piłki do bramki, mimo że znajdował się od niej w odległości zaledwie trzech metrów. Kolejna groźna akcja miała miejsce dopiero w 40. minucie, a jej inicjatorem był Józef Misztal. Ten niezwykle aktywny tego dnia zawodnik popisał się ładnym podaniem do Dawida Tomanka, który po wyminięciu dwóch zawodników Przyszłości uderzył zbyt lekko i strzał ten nie mógł sprawić większych problemów golkiperowi gości. Tuż przed przerwą licznie zgromadzeni na stadionie kibice mieli jednak powody do radości. Gdy wydawało się, że sędzia zakończy już pierwszą część spotkania, Marcin Kondzielnik został obsłużony idealnym podaniem na wolne pole od Dawida Tomanka i pewnym, silnym strzałem skierował piłkę do siatki wyprowadzając Szczakowiankę na prowadzenie.
Druga odsłona to prawdziwy rollercoaster nastrojów, a zarazem bardzo dobre i ciekawe dla oka widowisko. Zaczęło się niepozornie bo od akcji Dawida Mroza, który podobnie jak na początku spotkania oddał mocny strzał w kierunku bramki, ale i tym razem okazał się on niecelny. Ta akcja wyraźnie jednak podenerwowała zawodników Przyszłości, którzy rzucili się do zmasowanego ataku i doprowadzili do wyrównania. Dawid Henzel podaje do Marka Sobika, w międzyczasie błąd popełnił interweniujący Jakub Dziółka i zawodnik z Rogowa po długim rogu skierował piłkę do siatki, doprowadzając do wyrównania. Odpowiedź ze strony jaworznian była jednak natychmiastowa. Rafał Łybyk zdecydował się na strzał z dystansu i w sposób do jakiego zdążył przyzwyczaić już jaworznickich kibiców, mocnym i mierzonym strzałem w dolny róg bramki podwyższył prowadzenie biało-czerwonych na 2:1. W kolejnych minutach napór ze strony gości wzrastał coraz bardziej, nic wiec dziwnego że sporo pracy miał bramkarz Szczakowianki, Piotr Adamek. Na szczęście większość jego interwencji była niezwykle skuteczna. Drogę do bramki jaworznian znalazł dopiero Dawid Henzel, który po ładnym dośrodkowaniu w pole karne, głową skierował futbolówkę i doprowadził do kolejnego wyrównania. Jak się jednak okazało, nie był to koniec emocji. Pod koniec spotkania stadion wręcz eksplodował z radości, gdy piłka po raz kolejny zatrzepotała w siatce. Na całe szczęście, tym razem była to bramka drużyny z Rogowa, a piłkę po ładnej akcji skierował do niej Jacek Rokosa i tym samym zaskarbił sobie chyba na dobre kibiców Szczakowianki.
Szczakowianka Jaworzno – Przyszłość Rogów 3:2 (1:0)
45' Kondzielnik, 55' Łybyk, 84' Rokosa – 54' Sobik, 75' Hanzel
Szczakowianka Jaworzno: Adamek – Dzionsko, Dziółka, Szwarga, Dębowski – Mróz (78. Gołuch), Skórski, Kondzielnik (89. Chojnowski), Karpowicz (46. Łybyk), Misztal – Tomanek (70. Rokosa)
Przyszłość Rogów: Paś – Adamczyk (46. Hojka), Sander, Lalko, Bober I – Markiewicz, Benauer (46. Cichecki), Sobik, Bober II – Hanzel, Żbikowski (72. Pontus)
Widzów: 950 osób
Sędzia: Paweł Szlufarski (Kluczbork)
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!