Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Piłkarze Szczakowianki nie popsuli Skrze swojego święta. Popularne „Skrzaki” wygrały 3:0 z ekipą z Jaworzna będąc przez cały mecz zespołem dominującym. Wpływ na porażkę miała czerwona kartka jaką ujrzał Grzegorz Kmiecik w drugiej połowie meczu.
Jaworznianie jechali do Częstochowy z wiarą w zwycięstwo. W pierwszej części meczu przewagę w posiadaniu piłki biało-czerwoni wydali gospodarzom, szukając swych szans w kontratakach. Jako pierwszy bramkę mógł strzelić Michał Biskup, ale jego strzał zza linii pola karnego minął bramkę. W odpowiedzi gospodarze stworzyli sobie dwie sytuacje, które jednak nie zostały zakończone celnymi strzałami. W tej części meczu biało-czerwoni wyszli jeszcze z trzema groźnymi kontratakami. Kamila Stankiewicza w ostatniej chwili wślizgiem w polu karnym zatrzymał obrońca Skry, tym samym uniemożliwił naszemu zawodnikowi oddanie strzału z dogodnego miejsca. Chwilę później w polu karnym gospodarzy, dobrze opanował piłkę Marcin Kondzielnik, ale próbując wymanewrować obrońcę pozwolił sobie odebrać piłkę. Kibicom biało-czerwonych szybciej zabiło serce jeszcze po akcji Józefa Misztala. Zawodnik Szczakowianki przejął piłkę na połowie Skry, minął dwóch zawodników, ale jego silne uderzenie z woleja powędrowało ponad bramką.
Druga połowa okazała się dla biało-czerwonych fatalna. Już w 50. minucie meczu za drugą żółtą kartkę został wyrzucony z boiska Grzegorz Kmiecik. Zdaniem arbitra faulował on w obrębie pola karnego Skry, obrońcę Patryka Nogala. Za to przewinienie arbiter z Nysy ukarał drugim żółtym kartonikiem i przez praktycznie całą drugą część meczu, biało-czerwoni musieli sobie radzić w osłabieniu. Od tego momentu, ataki gospodarzy były jeszcze śmielsze, a bramka zdobyta w 60. minucie potwierdziła to. Rzut rożny wykonywał z prawej strony boiska Tomczyk, a piłka po jego zagraniu wpadła do bramki Adama Bensza. Spory błąd przy tej sytuacji popełnił młody Wojciech Szkotak, który nie wybił piłki przy bliższym słupku. Pięć minut później, miejscowi podwyższyli na 2:0 po szybkiej akcji Sobala wyszedł zza pleców obrońców i uderzył w długi róg. Wynik w 82. minucie ustalił Bik, który bardzo ładnym strzałem umieścił futbolówkę pod poprzeczką.
Skra Częstochowa - Szczakowianka Jaworzno 3:0 (0:0)
60' Tomczyk, 64' Sobala, 82' Bik
Skra Częstochowa: P.Woldan - Kowalski (75' Bik), Nogal, M.Woldan, Tomczyk (85' Jeremienko), Gliński, Musiał, Piwiński, Krawczyk (46' Groborz), Pokotyluk, Sobala (69' Mazur)
Szczakowianka Jaworzno: Bensz - Misztal (90. Mikołajczyk), Kozieł, Stankiewicz, Małkowski - Szkotak, Biskup (55. Bizoń), Sierczyński (80. Przebindowski), Jędrzejczyk (85. Chojnowski) - Kmiecik, Kondzielnik
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!