Nie od dziś wiadomo, że tylko zgrany kolektyw może zapewnić drużynie zwycięstwo i trzy punkty. Niestety w spotkaniu z Rozwojem Katowice, tego kolektywu jaworznianom zwyczajnie zabrakło i podopieczni Sebastiana Palucha przegrali z Rozwojem Katowice 3:1 (2:0).

Spotkanie z nowym drugoligowcem od początku nie układało się po myśli zawodników Szczakowianki. Już w 10. minucie gry, składną akcje katowiczan wykończył Konrad Nowak, który pokonał swojego byłego kolegę z drużyny, Roberta Widawskiego wyprowadzając Rozwój na jednobramkowe prowadzenie. Chwilę później jego klubowy kolega mógł ustrzelić drugą bramkę, jednak strzał głową Przemysława Szymińskiego został zblokowany. Kilka minut później szansę na wyrównanie mieli natomiast zawodnicy Sebastiana Palucha. Doskonałą okazje „sam na sam” z bramkarzem Rozwoju nie wykorzystał Marcin Kondzielnik. Później swoje okazje mieli jeszcze Józef Misztal i Rafał Jędrzejczyk. Strzał tego pierwszego był jednak zbyt lekki, a popularny „Joka” posłał futbolówkę obok bramki. W 27. minucie mogliśmy natomiast po raz kolejny oglądać koronkową okazję w wykonaniu podopiecznych Mirosława Smyły. Strzelec pierwszej bramki, Konrad Nowak będąc w polu karnym jaworznian, podbił lekko piłkę do Damiana Gackiego, a ten mocnym strzałem nie dał szans golkiperowi Szczakowianki na pomyślną interwencje.

O ile pierwsza połowa dawała jeszcze jakieś nadzieje, na pomyślne zakończenie spotkania dla biało-czerwonych, o tyle druga część przekreśliła te szanse. Rozwój rozprowadzał piłkę, a jaworznianie zmuszeni byli do obrony. Taki obraz gry utrzymywał się, aż do 82. minuty, kiedy to wprowadzony po przerwie Sebastiana Chojnowski, przysłowiowym i dość popularnym ostatnim czasy „rogalem” z około dwudziestego metra pokonał Bartosza Solińskiego. Podrażnieni takim obrotem sprawy gospodarze nie mieli zamiaru jednak odpuścić i szybko odpowiedzieli bramką na 3:1, której strzelcem okazał się Przemysław Gałecki. Pod koniec spotkania doskonałą okazję do zdobycia bramki miał co prawda jeszcze Paweł Sermak, po którego strzale bramkarz Rozwoju zmuszony był sparować piłkę na poprzeczkę, jednak to było wszystko na co stać było tego dnia zawodników Szczakowianki.

Rozwój Katowice - Szczakowianka Jaworzno 3:1 (2:0)
10’ Nowak, 27’ Gacki, 84’ Gałecki – 82’ Chojnowski

Rozwój Katowice: Solinski - Szymiński, Gałecki, Lis (89. Świerczyński), Winiarczyk - Furczyk (71. Król), Gacki, Zalewski, Wolny (46. Paszek) - Nowak - Gielza (76. Żak)
Szczakowianka Jaworzno: Widawski - Małkowski, Stankiewicz, Kozieł, Dębowski - Jędrzejczyk (61. Kantek), Sierczyński, Biskup (46. Chojnowski), Misztal (75. Szkotak) - Dylowicz (46. Sermak), Kondzielnik