Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated
[ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]Rozgrywki Haiz IV ligi wkroczyły w ostateczną fazę rozgrywek. Do zakończenia sezonu zostały tylko cztery kolejki, a sytuacja naszej drużyny nie jest do pozazdroszczenia. A to wszystko dzięki symulacji spadków, którą ŚlZPN podał końcem kwietnia.
Symulacja ta oznacza, że z czwartej ligi spadnie łącznie sześć zespołów (po trzy drużyny z każdej grupy), a nie cztery jak to było dotychczas. To może okazać się gwoździem do trumny Jaworznickich Drwali, ponieważ gdyby nie ta mała rekonstrukcja, to nasz team byłby na tę chwilę bezpieczny. Jednakże i ta wersja zdarzeń nie jest pewna, liczba spadkowiczów może być bowiem inna – wszystko bowiem zależy od spadków z wyższych lig.
Kluczowy Kluczbork
Grająca obecnie w II lidze drużyna z Kluczborka jest jedną z kluczowych drużyn w walce o nas ligowy byt. MKS należy do opolskiego ZPN i jeśli ta drużyna spadnie, a jest to prawdopodobne, to będzie trzeba „zrobić miejsce” w lidze trzeciej w naszym regionie. Aktualnie gracze MKS-u znajdują się na 14. miejscu co czyni ich w nieco lepszej sytuacji od Znicza Pruszków, który ma tyle samo punktów, ale gorszy bilans bezpośredni. Oba mecze MKS rozegra z niewiele lepszymi drużynami, więc trudno jest tutaj typować wynik. Na pewno muszą zerkać niżej – Znicz Pruszków posiada tyle samo punktów co Kluczbork, natomiast Wisła Puławy tylko jeden. Ci pierwsi grają mecz z Legionowią Legionowo, czyli potencjalnym spadkowiczem. Na zakończenie rozgrywek czeka ich starcie z ROW 1964 Rybnik, który w tym sezonie zdobył 41 punktów. W gorszej sytuacji jest Wisła Puławy, na zakończenie sezonu będzie musiała zmierzyć się kolejno z drużyną z czwartego oraz piątego miejsca.
Pniówek na pniu, Unia Turza pod kreską
Przenosimy się do bliższej nam III ligi, a będzie to dokładnie grupa trzecia. Interesują nas tutaj dwa wspomniane w podtytule zespoły – Pniówek Pawłowice Śląskie oraz Unia Turza Śląska. Unia traci do potencjalnie bezpiecznej strefy 6 punktów. Aby Unia weszła ponad kreskę to musiałby wydarzyć się niemały cud. Strata do 15. miejsca jest jednym z problemów. Jeśli wspomniany wcześniej MKS Kluczbork spadnie do tej ligi, natomiast Pniówek nie wskoczy powyżej 14. miejsca to automatycznie Unia Turza, jak i Pawłowice zawitają do naszej ligi, komplikując nasz byt w IV lidze. Obu ekipom na dodatek na koniec rundy nie będzie łatwo. Do rozegrania mają jeszcze mecz z drugą w tabeli Skrą Częstochowa, dziewiątym BKSem Stal Bielsko Biała. Miedzią II Legnica, która ostatnio pokonała 1:0 będący na czwartym miejscu Gwarek Tarnowskie Góry. Unia sezon zakończy mierząc się z Rekordem Bielsko-Biała.
Weźmy teraz niewiele lepiej grający Pniówek, który jest w nieco lepszej sytuacji. Oprócz Stali Brzeg, która regularne punktuje i jest na trzecim miejscu, to rywalami ekipy z Pawłowic będą drużyny, które zbytnio nie wychylają się do przodu ze zbieraniem punktów. Środkowa w tabeli Lechia Dzierżoniów, która przegrała swoje trzy ostatnie spotkania. Górnik II Zabrze również nie błyska formą. Ostatnie spotkanie drużyna z Zabrza wygrała końcem kwietnia. Spotkanie z grającym w kratkę Ruchem Zdzieszowice może należeć do ciekawych. Natomiast drużyna z Pniówka nie powinna mieć żadnych problemów z Falubazem Zielona Góra, który w tej rundzie póki co zdobył tylko 6 punktów.
Gdzie drwa rąbią...
...tam Szczaksa próbuje. Jeżeli chodzi o naszą drużynę widać znaczny progres względem rundy jesiennej. Niestety progres nie wystarcza i liczą się punkty... oraz zarządzenie dzięki któremu z IV ligi spadają trzy drużyny. Bez tego nasza drużyna byłaby spokojniejsza o przebieg końcowy rundy. A tak to trwa gorąca pogoń za marzeniami i zostaniem w IV lidze.
Obecnie po 6 punktów tracimy do rezerw Rakowa Częstochowa i Górnik Piaski. Na nasze szczęście drużyna z Częstochowy przegrała spotkanie z nami, dzięki czemu w razie zrównania punktowego posiadamy lepszy meczowy bilans bezpośredni. Podobnie ma się sytuacja z Piaskami. Co prawda runda wiosenna zaowocowała remisem, lecz nasze jedyne zwycięstwo podczas rundy jesiennej było właśnie z nimi.
Nasze następne spotkanie rozegramy z Gwarkiem Ornontowice na wyjeździe – tej wiosny gospodarze nie przegrali u siebie żadnego meczu, natomiast wygrali cztery i dwa zremisowali. Naszą sytuację trochę ratuje Piast II Gliwice. Drużyna z Gliwic albowiem wycofuje się po tegorocznych rozgrywkach, więc mamy nadzieję na łatwe trzy punkty. Ostatnie spotkanie przed własną publicznością Szczakowianka rozegra z dobrze prosperującą Przemszą Siewierz i o punkty będzie wyjątkowo trudno. Na zakończenie rundy Biało-Czerwonych czeka na wyjeździe równie emocjonujące spotkanie. Ich ostatnim rywalem będzie Sarmacja Będzin, która w tej rundzie zdecydowanie się nie wyróżnia. W środę Sarmaci przegrali wyraźnie 0:2 z Wartą. Wiosną zaliczyli już 5 porażek, można więc ich ograć. Jednakże żadnych drużyn nie można lekceważyć i do wszystkich meczy Drwale muszą podchodzić z pełną determinacją. O utrzymaniu w lidze decydować będą detale i pojedyncze punkty, dopóki więc piłka w grze musimy walczyć.
Jesteśmy bardzo wdzięczni za wspieranie naszego klubu na dobre i złe, dlatego pomimo trudnej sytuacji dajemy z siebie wszystko, aby na twarzach kibiców jak najczęściej malował się uśmiech z powodu dobrych wyników drużyny. Liczymy na Wasze wsparcie podczas ostatnich czterech kolejek!
Na koniec podsumujmy kilka faktów:
Opracował: MG
Kolejne 900 przyłbic ochronnych od Szczakowianki trafiło do jaworznickich przedszkoli, placówek oświatowych i medycznych. A to wszystko w ramach prowadzonej przez Biało-Czerwonych akcji „Szczakowianka dla Szpitala – Razem Wykopiemy Koronę!”.
Komisja ds. Rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej podała składy grup IV ligi na sezon 2020/21. Szczakowianka znalazła się w grupie I, która skupia głównie zespoły z północy województwa.
Bartłomiej Chwalibogowski, jeden z liderów Szczakowianki na boisku i poza nim, został doceniony w Plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Jaworzna 2019 roku!