Ostatnio Biało-Czerwoni nie mają ani chwili wytchnienia. Już w sobotę o 14:00 podopiecznych trenera Pawła Cygnara czeka wyjazdowe starcie w Myszkowie.
Do końca rundy jesiennej pozostały już tylko trzy kolejki, a Drwali w tym czasie czekają dwa wyjazdy i mecz przyjaźni z Szombierkami przy Krakowskiej. W sobotę Szczakowianka zagra w teorii najtrudniejsze spotkanie, a rywalem naszego zespołu będzie MKS Myszków. Myszkowianie po słabym początku sezonu szybko opanowali sytuację i nieoczekiwanie wyrośli na czarnego konia rozgrywek. MKS ostatni raz przegrał mecz ligowy w sierpniu, a potem zanotował imponującą serię ośmiu zwycięstw z rzędu. W poprzedniej kolejce 4:0 pokonali na wyjeździe Wartę Zawiercie. MKS jako jedyna ekipa dotrzymuje jeszcze kroku dwójce liderów z Częstochowy i Radzionkowa. Szczakowianka, dla której będzie to trzeci mecz w ciągu tygodnia, postara się przerwać tę serię i wrócić do Jaworzna z punktami. W poprzednim sezonie Biało-Czerwoni najpierw na stadionie Miejskim ograli myszkowian 4:2, by wiosną ulec na wyjeździe 0:2. Jak będzie tym razem – przekonamy się już w sobotę. Początek spotkania o godzinie 14:00. Wynik na żywo można będzie śledzić w naszych relacjach na instagramie i facebooku, a także na portalu lokalnapilka.pl.
Udział Szczakowianki w rozgrywkach odbywa się przy wsparciu finansowym Gminy Miasta Jaworzna, a także Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
