JSP Szczakowianka Jaworzno

W sobotę z Myszkowem

IV liga nie zwalnia tempa. Już w sobotę Szczakowiankę czeka kolejny domowy pojedynek. Tym razem do Jaworzna zawita ekipa MKS-u Myszków.

Na zakończenie sierpniowych zmagań o ligowe punkty podopiecznych trenera Pawła Cygnara czeka pojedynek z MKS-em Myszków. Myszkowianie jak na razie nie mogą być zbyt zadowoleni ze swoich wyników. W tym sezonie MKS jeszcze nie zdołał wygrać spotkania i wywalczył tylko dwa punkty. Zespół z Myszkowa na inaugurację zremisował 1:1 z Dramą, potem podzielił się punktami z rezerwami Zagłębia, a w środę przegrał 2:3 z Szombierkami. Myszkowianie na pewno liczyli na dużo lepszy start sezonu, ale na razie nie mogą złapać swojego rytmu. Tymczasem to bardzo ciekawa drużyna, która ma w składzie kilku doświadczonych ligowców. Wśród nich znalazł się także Bartosz Marędowski, który latem zdecydował się na transfer z naszego klubu właśnie do Myszkowa. Goście w sobotę będą koniecznie chcieli wygrać, jaworznianie jednak nie zamierzają im tego zadania ułatwiać. Pojedynki Szczakowianki z MKS-em zawsze dostarczają sporo emocji. Co ciekawe ostatnio spotkania tych ekip zawsze wygrywali gospodarze. Biało-Czerwoni przy Krakowskiej w ostatnich dwóch sezonach wygrywali 4:2 i 4:0, z kolei myszkowianie lepsi byli u siebie i zwyciężali 4:1 i 2:0. Czy taka tradycja zostanie utrzymana – przekonamy się już w sobotę. Zapraszamy na Stadion Miejski na godzinę 17:00.

Podobne wpisy