We wtorek odbyło się trzecie Walne Zgromadzenie członków Jaworznickiego Stowarzyszenia Piłkarskiego Szczakowianka. Wciąż nie udało się wyłonić nowego Zarządu klubu, a obrady zostały zawieszone do poniedziałku 30 maja.
Walne Zgromadzenie obraduje od 12 maja, a jego głównym punktem są wybory nowego Zarządu klubu. Po trzech spotkaniach niestety wciąż nie udało się wyłonić kandydatów, którzy w najbliższych latach mogliby pokierować klubem. W związku z tym Walne Zgromadzenie zostało po raz kolejny zawieszone i będzie kontynuowane w poniedziałek 30 maja o godzinie 18:00. Zapraszamy do Szczakowej wszystkie osoby zainteresowane losem jaworznickiej piłki i naszego klubu.
Podczas trzeciego posiedzenia omówiona została aktualna sytuacja klubu. Na spotkaniu pojawiły się nowe osoby zainteresowane losami Stowarzyszenia i chętne do zaangażowania w jego działalność, ale wciąż zabrakło kandydatów do Zarządu. Tymczasem ustępujący Zarząd przedstawił aktualną sytuację klubu, która jest zdecydowanie dobra. Klub jest poukładany organizacyjnie i sportowo, osiąga niezłe wyniki zarówno w sporcie seniorskim, jak i młodzieżowym. Również finansowo sytuacja klubu jest stabilna, chociaż koszty utrzymania rosną w szybkim tempie. Aktualnie klub dysponuje środkami, które pozwoliłby w miarę spokojnie przetrwać kolejne kilka miesięcy. Do tego jednak potrzebne są odpowiednie osoby, które chciałyby poświęcić się w pracy na rzecz klubu w ramach Zarządu.
Po raz kolejny apelujemy do wszystkich osób, którym leży na sercu los Szczakowianki, by dołączyły do pracy na rzecz klubu i zaangażowały się w jego działanie. Jeżeli w najbliższych dniach nie uda się znaleźć kandydatów do Zarządu, to członkowie stowarzyszenia będą musieli podjąć kolejne kroki i przygotować klub do ewentualnej likwidacji. To oczywiście oznaczałoby koniec funkcjonowania zarówno zespołu seniorów, jak i grup młodzieżowych. Wierzymy, że do takiej sytuacji nie dojdzie, ale bez zaangażowania lokalnej społeczności niestety taki scenariusz jest możliwy. Raz jeszcze zapraszamy na Walne Zgromadzenie lokalnych przedsiębiorców, działaczy społecznych, kibiców i radnych. Nie pozwólmy, by klub na rok przed swoim stuleciem zniknął z piłkarskiej mapy Polski.