JSP Szczakowianka Jaworzno

Z Unią na piątkę

Aż pięć bramek zaaplikowali w niedzielę piłkarze Szczakowianki ligowym rywalom. Biało-Czerwoni rozgromili 5:0 Unię Rędziny.

Szczakowianka w niedzielę wywalczyła swoje – jak dotychczas – najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Rywalem jaworznickich Drwali była przy Krakowskiej ekipa beniaminka IV ligi – Unia Rędziny. Oba zespoły ostatni raz grały ze sobą przed dekadą i wówczas Szczakowianka dwukrotnie pewnie zwyciężała – 4:0 na wyjeździe i 8:0 przed własną publicznością. Teraz nasz zespół udanie nawiązał do tamtych spotkań i znów odesłał Unię z bagażem bramek.

Szczakowianka od samego początku niedzielnego spotkania wyraźnie przeważała, co zresztą szybko udokumentowała trafieniem. W 11. minucie Michał Chrabąszcz, pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Mateuszu Budaku. Drwale prowadzili grę i szukali kolejnych okazji do zmiany wyniku. Na bramkę rywali uderzali Paweł Cygnar i Jakub Sewerin, ale nie zdołali zaskoczyć bramkarza. W 29. minucie po zagraniu z lewej strony Jakub Sewerin piętą wpakował piłkę do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego i nie uznał tego trafienia. Na zmianę wyniku nie trzeba było jednak długo czekać. Michał Chrabąszcz przejął piłkę na własnej połowie, uruchomił na prawej stronie Mateusza Budaka, ten zagrał wzdłuż bramki, a obrońców uprzedził Mikołaj Gądek, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Jeszcze przed przerwą Szczakowianka podwyższyła na 3:0. Jakub Sewerin podał na 16 metr do Michała Chrabąszcza, a ten ładnym uderzeniem pokonał bramkarza. W międzyczasie goście próbowali atakować, ale właściwie tylko raz poważniej przetestowali Dawida Gargasza, który po groźnym strzale popisał się dobrą interwencją.

Po przerwie gospodarze bardzo szybko postawili kropkę nad i, w praktyce zapewniając już sobie komplet punktów. W 53. minucie Paweł Cygnar wykorzystał świetne podanie od Chrabąszcza, zmylił obrońcę i wpakował piłkę do siatki. Szczakowianka mogła grać już na pełnym luzie i regularnie straszyła defensywę gości, ale nieco zawodziła ją skuteczność. Gracze Szczakowianki regularnie testowali formę stojącego między słupkami bramki Michała Tyrka. Golkiper Unii skutecznie interweniował po uderzeniach Chrabąszcza, Marędowskiego i Budaka. Swoją szansę miał także Jakub Sewerin, ale posłał piłkę nad słupkiem. Unia walczyła, próbowała mozolnie konstruować kolejne akcje, ale nie potrafiła poważniej zagrozić bramce. Tymczasem Szczakowianka raz jeszcze trafiła do siatki. Jakub Sewerin popisał się indywidualną akcją prawą stroną, wpadł w pole karne i ustalił wynik na 5:0.

Dzięki wygranej nasz zespół awansował na 5. miejsce w ligowej tabeli. Teraz przed Szczakowianką intensywny tydzień. Już w środę czeka nas wyjazdowe starcie pucharowe. W półfinale Pucharu Polski Drwale zmierzą się z RKS-em Grodziec. Początek meczu o godzinie 16:00. Natomiast w kolejną niedzielę czeka nas wyjazdowy mecz ze Śląskiem Świętochłowice. Mecz zostanie rozegrany na obiekcie Naprzodu Lipiny o godzinie 11:00.

Szczakowianka Jaworzno – Unia Rędziny 5:0 (3:0)

(Chrabąszcz 11-k., 44, Gądek 33, Cygnar 53, Sewerin 84)

Szczakowianka: Gargasz (73. Jewuła) – Kumor (79. Bruzda), Statkiewicz (66. Wandzik), Małkowski, Strzelecki – Budak, Gądek, Chrabąszcz, Marędowski – Cygnar (55. Leś) – Sewerin. Trener: Paweł Cygnar

Unia: Tyrek – Malczewski, Wiśniewski, Przybylski, Operacz (65. Musiał), Kowalczyk, Andrzejewski, Dolniak (75. Pławczyk), Ziętara (46. Malczewski), Porochnicki, Górski (46. Jernaś). Trener: Oskar Operacz

Sędziował: Maciej Kuropatwa (Ruda Śląska)

Żółte kartki: Kowalczyk, Wiśniewski, Pławczyk, Malczewski

Widzów: 170

Podobne wpisy