errors.8192.1 (8192): Function get_magic_quotes_runtime() is deprecated [ SYSPATH/bigfile.php, line 2806 ]
errors.8192.1 (8192): Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated [ SYSPATH/bigfile.php, line 2813 ]
 Strona Nieoficjalna - Klub JSP Szczakowianka Jaworzno - Show dla kibiców! Szczakowianka – Skałka 5:1

SZCZAKOWIANKA JAWORZNO - Oficjalna strona



Rafał Bzowski; 20.05.2012; 23:15; źródło: Własne

Show dla kibiców! Szczakowianka – Skałka 5:1

Nie najlepiej będą wspominać wizytę w Jaworznie zawodnicy Vladimira Veselego, którzy stracili aż pięć bramek w pojedynku ze Szczakowianką, zdobywając przy tym tylko jedną. Kluczowym momentem spotkania była czerwona karta dla Casmira Mbachu, którą napastnik gości ujrzał jeszcze w pierwszej połowie spotkania.

Pomimo, że zawodnicy Szczakowianki od pierwszych minut mocno naciskali na drużyną Skałki Żabnica, to nic nie zapowiadało, że spotkanie to zakończy się tak wysokim wynikiem. Wszystko to za sprawą nad wyraz dobrze spisującej się obronie gości, która tego dnia osłabiona brakiem dwóch podstawowych zawodników. Taki obraz gry – atakującej Szczakowianki i broniącej się Skałki Żabnica, utrzymywał się aż do 36. minuty. Wtedy to nieoczekiwanie, po sporym zamieszaniu i wyminięciu leżącego już golkipera gości, przed pustą bramką stanął Marcin Kondzielnik, który nie mógł zmarnować tak świetnej okazji i otworzył wynik spotkania. W 42. minucie, jaworznianie powinni prowadzić już 2:0. Doskonałej sytuacji po podaniu Rafała Jędrzejczyka, nie wykorzystał jednak wprowadzony chwilę wcześniej za kontuzjowanego Marcina Kondzielnika, zaledwie 18-letni Łukasz Przebindowski, któremu do oddania celnego strzału, zabrakło zaledwie kilku centymetrów. Dwie minuty później, zawodnicy z Żabnicy nie mieli już jednak tyle szczęścia. Dobrze spisujący się tego dnia Rafał Jędrzejczyk ponownie dograł piłkę w pole karne, tam dopadł do niej Sebastian Dylowicz i podwyższył prowadzenie biało-czerwonych. W ostatniej minucie pierwszej połowy, na boisku zrobiło nam się jeszcze trochę bardziej nerwowo. Wszystko to za sprawą czarnoskórego piłkarza Skałki – Casmira Mbachu, który to najpierw sfaulował naszego zawodnika, a następnie kopnął go w twarz, za co obejrzał czerwony kartonik i resztę spotkania musiał oglądać zza linii bocznej boiska.

W drugiej połowie, co zrozumiałe, podopieczni Vladimira Veselego, zamierzali się bronić, ale bez dwójki podstawowych obrońców pauzujących za kartki i w osłabieniu po czerwonej kartce, ta sztuka nie mogła się udać. Mimo tego, to zawodnicy Skałki jako pierwsi zdołali zdobyć bramkę. Rafał Jędrzejczyk do spółki z bramkarzem Szczakowianki – Sławomirem Jeziorkiem, próbowali zatrzymać szarżującego lewą stroną boiska zawodnika z Węgierskiej Górki , w efekcie czego ten upadł na ziemie, a arbiter spotkania – Marcin Bielawski wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Piotr Jaroszek i mieliśmy 2:1. Zdenerwowani takim obrotem sytuacji, zawodnicy Szczakowianki szybko ruszyli jednak do konstruowania kolejnych ataków i na efekty długo czekać nie musieliśmy. Po złym wybiciu piłki przez obrońców Skałki, do futbolówki dopadł Grzegorz Kantek, posłał piłkę do dobrze ustawionego Rafała Jędrzejczyka, a ten umieścił piłkę w siatce. Dwie minuty później mieliśmy już jednak 4:1. Tym razem akcje zainicjowaną przez Sylwestra Dębowskiego, mocnym strzałem wykończył powracający do formy po kontuzji Rafał Łybyk. Dzieła zniszczenia dokonał natomiast w 75. minucie Łukasz Przebindowski, który po indywidualnej akcji prawą stroną boiska, posłał piłkę pod nogami interweniującego bramkarza gości.

Dzięki temu zwycięstwo, zawodnicy Szczakowianki zachowują w dalszym ciągu szanse na drugie miejsce w tabeli, które jak dobrze pamiętamy już nie raz dawało szanse drużyną na występy w wyższej klasie rozgrywkowej. Póki co, trzeba skupić się jednak na kolejnych spotkaniach, a takie już za tydzień w Namysłowie z tamtejszym Startem, na które już teraz wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.

Szczakowianka Jaworzno – Skałka Żabnica 5:1 (2:0)
38’ Kondzielnik, 44’ Dylowicz, 60’ Jędrzejczyk, 62’ Łybyk, 75’ Przebindowski – 58’ Jaroszek (k)

Szczakowianka Jaworzno: Jeziorek – Dębowski, Kozieł, Stankiewicz, Mikołajczyk (53. Kantek) – Misztal, Dylowicz, Łybyk, Sierczyński (65. Biskup), Jędrzejczyk (60. Szkotak) – Kondzielnik (38. Przebindowski)
Skałka Żabnica: Nowakowski – Planeta, Rozmus, Cieślar, Urbański, Gdovicin, Janik, Janis, Jaroszek, Kupczak (79. Kania), Mbachu

Wszelkie prawa zastrzeżone dla www.Szczakowianka.pl ©.

Strona internetowa redagowana przez Kibiców Szczakowianki dla Kibiców Naszego ukochanego Klubu! Najnowsze wiadomości z życia Klubu oraz wyniki i galerie pomeczowe tylko u nas. Zapraszamy do częstych odwiedzin i udzielania się na naszym forum dykusyjnym dla Kibiców Szczakowianki. Do zobaczenia na najbliższym meczu naszej Szczakowianki Jaworzno - zapraszamy na Krakowską.