W Wielką Sobotę 8 kwietnia Szczakowianka Jaworzno gościła u siebie Przemszę Siewierz. Mecz po raz pierwszy w tej rundzie rozegrano na murawie stadionu w Szczakowej. Miało być świątecznie, ale Szczakowianka trochę na własne życzenie straciła punkty w walce o mistrzostwo IV ligi.
Gospodarze zaczęli mecz od ataku na bramkę przyjezdnych. Jakub Sewerin mógł otworzyć worek z bramkami, ale piłka po strzale z dogodnej pozycji trafiła w ręce golkipera gości. Szczakowianka dość szybko dała się zamknąć na swojej połowie boiska. Refleksem popisał się broniący bramki biało – czerwonych Maciej Danek, który wybronił w ostatniej chwili piłkę uderzoną po wznowieniu gry. Drużyna z Siewierza napierała, tworząc coraz więcej sytuacji, ale gospodarze nie byli im dłużni. Szybka piłka do Marcina Smarzyńskiego w pole karne mogła zaskoczyć, ale szybszy okazał się minimalnie bramkarz gości. W 39. minucie stało się to, czego kibice z Jaworzna nie chcieli widzieć w tym meczu. Błąd w środku pola, piłka wędruje do Dawida Jarki, ten uderza i piłka po rykoszecie ląduje w siatce bramki Szczakowianki. Po kolejnej akcji gospodarzy z udziałem Smarzyńskiego i Sewerina jaworznianie domagali się karnego dla gospodarzy, sędzia nie wskazał jednak na jedenasty metr. Do przerwy zatem bez zmian.
Druga odsłona meczu nie wróżyła niczego dobrego. Zaczęło się od fatalnego błędu bramkarza Drwali i utratę drugiego gola. Piłkarze Szczakowianki doskonale zdawali sobie sprawę, że utrata punktów z drużyną teoretycznie słabszą powoli staje się faktem, dlatego musieli złapać drugi oddech. Gra zaczęła się od początku po dwóch bramkach, kiedy to najpierw Smarzyński po szybkim wznowieniu z autu, a minutę później Sewerin zewnętrzną częścią stopy pokonali bramkarza przeciwników. Do końca meczu pozostał jeszcze kwadrans, kiedy kolejny raz przed szansą stanął zawodnik z Siewierza. Arbiter spotkania dopatrzył się faulu w polu karnym i wskazał na jedenasty metr. Jarka technicznym strzałem przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy, ustalając wynik spotkania na 2:3.
Po przegranej Szczakowianka Jaworzno z 35 punktami straciła czwartoligowe podium, tracąc do niego 3 punkty. Do lidera Piasta Gliwice jaworznicka drużyna traci obecnie 6 punktów. Walczymy dalej. Przed Drwalami wyjazd z Unią Kosztowy, ten już w najbliższą sobotę.
Szczakowianka Jaworzno – Przemsza Siewierz 2:3 (0:1)
Smarzyński 61′, Sewerin 62′ – Jarka 29′, 54′, 75′