Najbliższe dni będą upływały pod znakiem bardzo ciekawej rywalizacji dwóch czołowych ekip IV ligi śląskiej. Szczakowianka w ciągu czterech dni dwukrotnie zmierzy się z Unią Dąbrowa Górnicza.
Unia Dąbrowa Górnicza to rywal, który Biało-Czerwonym jest wyjątkowo dobrze znany. Oba zespoły w ostatnich latach grały ze sobą wyjątkowo często, a rywalizacja zawsze była bardzo zacięta. Tak się złożyło, że oba zespoły w weekend zagrają ze sobą w lidze, natomiast los połączył je też w półfinale Pucharu Polski, który zaplanowany jest na środę.
Unia w tym sezonie w lidze radzi sobie świetnie i po 9 kolejkach zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli. Dąbrowianie na swoim koncie mają 6 wygranych, remis i zaledwie 2 porażki. Zespół szczególnie groźny jest przed własną publicznością, gdzie zainkasował komplet zwycięstw. W ostatniej kolejce Unia dość nieoczekiwanie wysoko, bo aż 0:4 przegrała na wyjeździe z Rozwojem Katowice. Także w rozgrywkach pucharowych dąbrowianie bez problemów radzą sobie z kolejnymi rywalami. Z tych rozgrywek wyeliminowali już Górnika Wojkowice (wygrana 4:0), RKS Grodziec (5:0) oraz Zew Kazimierz (8:0).
Szczakowianka z Unią w lidze w ostatnich latach grała czterokrotnie – zaliczając w tym czasie jedną wygraną 2:1, remis 1:1, a także dwie wyjazdowe porażki – 3:4 oraz 1:2. Co ciekawe, każde z tych czterech spotkań rozegrane zostało na innym boisku. W Pucharze Polski oba zespoły trzy razy z rzędu spotykały się w samym finale zmagań. Dwa razy Unia wygrała pewnie po 4:0, natomiast bardziej zacięty był ubiegłoroczny finał zakończony bezbramkowym remisem i wygrany przez dąbrowian dopiero po rzutach karnych. Teraz oba zespoły czekają dwa starcia w bardzo krótkim odstępie czasu. W sobotę pierwsza odsłona tej rywalizacji. W Szczakowej Drwale podejmą dąbrowian i zrobią wszystko by zainkasować komplet punktów i wskoczyć na ligowe podium. Początek tego spotkania o godzinie 15:00. Mecz pucharowy zostanie z kolei rozegrany w środę o godzinie 15:30 na stadionie Unii w Strzemieszycach.
