Okres przygotowawczy dobiegł końca i już w sobotę Drwali czeka starcie o ligowe punkty z Rozwojem Katowice. Biało-Czerwoni dobrze przepracowali całą zimę, co powinno zaowocować podczas rozgrywek ligowych.
Chyba można śmiało powiedzieć, że to był wyjątkowo spokojny, ale i udany okres przygotowawczy w wykonaniu Szczakowianki. Drużyna spokojnie pracowała i budowała formę, trenując głównie na sztucznej murawie przy Krakowskiej. Trener Paweł Cygnar mógł zgrywać zespół i chociaż – ze względu na choroby czy drobne urazy – nie zawsze mógł korzystać ze wszystkich swoich graczy, to jednak krok po kroku drużyna realizowała założone cele.
Zimą w zespole doszło tylko do drobnych korekt w kadrze. Do zespołu dołączyło dwóch nowych zawodników. Pierwszym z nich jest nowy bramkarz – Maciej Stanek, który powalczy o miejsce między słupkami z Dawidem Gargaszem. Nowy nabytek Drwali ma 25 lat, ostatnio reprezentował barwy Gwarka Ornontowice. W przeszłości związany był z drugą drużyną Piasta Gliwice, a także Concordią Knurów. Jego zadaniem na najbliższe tygodnie będzie zwiększenie konkurencji w bramce.
Kolejnym nowym zawodnikiem, który wiosną powalczy o miejsce w składzie jest nasz wychowanek – Kacper Jaromin. Kacper powraca do zespołu po kilkumiesięcznym wypożyczeniu do Górnika Mysłowice. Jesienią zdążył zaliczyć pucharowy debiut w Biało-Czerwonych barwach, a teraz chyba pora najwyższa pokazać się w lidze. W sparingach młody zawodnik udowodnił, że może być bardzo przydatny w walce o punkty i pewnie będzie naciskał na bardziej doświadczonych kolegów. Serdecznie witamy Maćka i Kacpra w Szczakowiance!
Wiosną za to w barwach Szczakowianki nie zobaczymy już Michała Jewuły, Dacjana Strzeleckiego i Tomasza Wandzika. Naszym byłym zawodnikom życzymy powodzenia w dalszej karierze i sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym.
Jeżeli chodzi o sparingi, to w sumie udało się rozegrać aż 8 pojedynków. W większości mecze kontrolne zespół rozgrywał na sztucznej murawie Stadionu Miejskiego, ale zdarzyły się też dwa wyjazdy – na mecz z rezerwami GKS Tychy i Odrą Wodzisław. Szczakowianka wygrała wszystkie osiem sparingów, w większości spotkań prezentowała bardzo dobrą grę, co może dawać podstawy do optymizmu przez piłkarską wiosną. Na papierze najsilniejszym rywalem Drwali zimą była III-ligowa Odra, którą jednak dość nieoczekiwanie udało się rozgromić aż 4:0. Groźnym przeciwnikiem był też wicelider IV ligi z Tychów, ale także w tym meczu to Szczakowianka była górą. Biało-Czerwoni zimą byli bardzo skuteczni – strzelili w sumie łącznie 31 bramek i stracili zaledwie 5. Najwięcej trafień zaliczył Michał Chrabąszcz, który sześć razy pokonywał bramkarzy rywali. Po pięć bramek zaliczyli Jakub Sewerin i Mateusz Wawoczny. Zespół potrafił też wychodzić z tarapatów i odrabiać straty, co pokazuje, że drużyna nabrała charakteru i potrafi walczyć do ostatnich minut.
Po tak udanym okresie przygotowawczym Drwale wiosną zamierzają w każdym meczu walczyć o komplet punktów. Liczymy, że to będzie bardzo udana runda i na koniec sezonu uda się Szczakowiance zająć wyższe miejsce niż to, które zajmuje po rundzie jesiennej.
Wyniki sparingów:
- Szczakowianka Jaworzno – Unia Krapkowice 3:1 (Sewerin 38, Smarzyński 57, Wawoczny 68)
- Szczakowianka Jaworzno – Unia Oświęcim 3:0 (Wawoczny 37, Budak 67, Sewerin 85-k.)
- Szczakowianka Jaworzno – Zgoda Byczyna 8:0 (Smarzyński 9, Cygnar 17, 85, 90, Chrabąszcz 24, 42, 73, Leś 58)
- Szczakowianka Jaworzno – Górnik 09 Mysłowice 5:0 (Wawoczny 2, Bochenek 26, Leś 37, Sewerin 40, Smarzyński 53)
- GKS II Tychy – Szczakowianka Jaworzno 2:3 (Sewerin 38, Chrabąszcz 60, Wawoczny 76)
- Szczakowianka Jaworzno – Victoria Częstochowa 2:1 (Cygnar 57, Chrabąszcz 69-k.)
- Szczakowianka Jaworzno – Orzeł Łękawica 3:1 (Wawoczny 3-k., Leś 27, Smarzyński 34 – Byrtek 52)
- Odra Wodzisław Śląski – Szczakowianka Jaworzno 0:4 (Sewerin 20, Budak 34, Jaromin 88, Chrabąszcz 90)
